Nie ma w Ziemi opisywanych przez radiestetów, żył wodnych, czy cieków wodnych?
wykonali kilka tysięcy studni, licząc średnio jedną wykonaną studnię na tydzień." ..."Moje czterdziestoletnie doświadczenie, upoważnia mnie: "Nie ma w Ziemi opisywanych przez radiestetów, żył wodnych, czy cieków wodnych. Są to zmyślone twory, niewystępujące w przyrodzie".
kubatre1 z- #
- #
- #
- #
- #
- 64
Komentarze (64)
najlepsze
http://pokazywarka.pl/nbr545/
Ale mimo mimo niewygody czytania tekst ciekawy i widać, że facet zna się na swojej robocie. Trzeba walczyć z tymi zabobonami i nie dać zarobić szarlatanom, więc zasłużony wykop.
Podczas wykopywania dołu koparką (głęboki na ~7 m) można było bardzo łatwo zobaczyć pojedyncze miejsca, z których woda wypływała. Sprawiało to wrażenie przerwanej "żyły", mniejwięcej 2 cm średnicy...
Nie wysuwam wniosków, jedynie opisuję to co widziałem na własne oczy.
Wrozki, aury, cieki wodne i inne gowna. Nawet gdy to staje sie powszechnie wiadomym oszustwem powstaja kolejne... haarp czy rzekoma szkodliwosc szczepionek i inne gowno. Glupich ludzi do dojenia kasy chyba nigdy nie zabraknie.
Od niedawna naukowcy potwierdzili związek ludzkiego DNA z dna wody, dokładnie nie pamiętam o co tam chodziło ale nastrój człowieka wpływa na jakość wody i odwrotnie. Wiem wiem, śmieszne ale o tym już głosili Indianie a nasza cywilizacja zacofana pod względem paranormalnych zjawisk dopiero teraz to odkryła.
Poza tym bardzo przydatny artykuł, jestem w trakcie inwestowania w studnie i już na pewno nie dam zarobić różdżkarzowi, pieniądze zainwestuje w hydrologa.
Różne magiczne właściwości ludzie przypisują wodzie. Wystarczy przygotować trochę takich pseudonaukowych filmów, a potem tylko liczyć kasę płynącą ze sprzedaży "skutecznych na wszystko" psudoleków.
Homeopatia bazuje przykładowo na czymś takim jak "pamięć wody" - tylko, że jeszcze nikomu nie udało się tego udowodnić.
Milion dolców od Randiego czeka, Nobel nawet za takie coś - nie ma chętnych do tego, ale chętnych do występowania w pseudonaukowych filmach jest
DNA wody? Włącz mózg! ;)