Dla mnie to jest skandal. Na miejscu kierującego odjechałbym, zadzwonił na 112 i zgłosił się na pierwszy komisariat. Tak swego czasu radzono przy okazji kradzieży samochodów metoda na policjanta. Jak policjant może się nie wylegitymować? Sami debile nagłaśniają sprawy żeby uważać na ludzi podszywających się pod policjantów a potem robią taki cyrk? A może już strajkują w ten sposób?
@Jariii: wystarczy trochę życzliwości z obu stron. Ostatnio na środku drogi sprawdzali trzezwosc. Nic mi nie szkodziło uśmiechnąć się i życzyć im miłego dnia. Dzieki nim może jakaś rodzina dojedzie na wakacje zamiast być sprasowana przez pijaka.
Kilka lat temu na studiach siadłem z kolegą z piwem w parku. Podjechali do nas na rowerach. Pogadaliśmy o pogodzie, o tym że przepisy są śmieszne bo w pubie 100m od nas.za 10
Dla policjantow nagana, a dla kierowcy nerwosol na zszargane nerwy.
Brak wylegitymowania sie przez policjantow w zasadzie uniemozliwia mu zlozenie skargi... przeciez nie bedzie jezdzil z nagraniem po komisariatach i pytal czy ten ktos tu pracuje :p
§ 2. 1. Policjant, który przystępuje do czynności służbowych związanych z wykonywaniem uprawnień określonych w § 1 pkt 1-3, 5, 7 i 8, jest obowiązany podać swój stopień, imię i nazwisko w sposób umożliwiający odnotowanie tych danych, a także podstawę prawną i przyczynę podjęcia czynności służbowej.
Jako autor filmu dodam że zostałem zatrzymany na 48h. Z racji że całą noc wcześniej pracowałem ciężko i podczas rzekomej kontroli miałem czerwone oczy po nieprzespanej nocy to zostałem zawieziony na badanie moczu i krwi. Badanie nic nie wykazało. Byłem trzeźwy w 100%. Podczas gdy byłem badany w szpitalu policjanci nie czekając na wynik zaczęli przeszukiwać mój prywatny samochód w celu znalezienia substancji odurzających. Z czystej złośliwości została wybita szyba i uszkodzone
@Rexio22: Zrób zdjęcie z protokołu zatrzymania, rubryki "przyczyna zatrzymania" i wrzuć tutaj to uwierzę. Nie sądzę, że zostałeś zatrzymany na 48h przez bagiety, pewnie rzucisz tekstem, że bagiety go Ci nie dały. ¯\_(ツ)_/¯ a to złe bagiety były :P
Pierwszy temat to nie do końca precyzyjne prawo, nie specyfikujące co to znaczy "legitymować", ale w zasadzie to bez różnicy czy tu ma rację ma policjant czy osoba kontrolowana.
Skandaliczna tu jest niewiedza i niepewność policjantów, którzy zbici z tropy tym że kontrolowany jest tak pewien swojej wersji - po prostu nie wiedzą co zrobić.
A tu niestety mamy takich "chłopków roztropków" którzy pewnie pierwszy tydzień służby chodzili ze starszym kolegą, któremu przy kontroli zawsze wszyscy dokumenty dawali do ręki, a młody teraz nie wie czy dawali bo chcieli, czy dawali bo musieli, bo nikt mu nigdy tego nie powiedział.
@hellfirehe: Problem jest inny. Problemem, jest prawo działające na zasadzie "jaki jest koń każdy widzi". Co więcej, instytucje same sobie dopowiadają to prawo "na chłopski rozum", aby nie ulec paraliżowi, a sądy to przyklepują. W tym przypadku policja jako okazanie dokumentów traktuje podanie ich do ręki, a gość traktuje to jako trzymanie w ręce i udostępnianie do wglądu. I obaj mają rację, bo co to znaczy okazywać dokument? Tylko, że
@ZebMcCain: Każdy z kolejnych rządów degenruje policję. Niskie wynagrodzenie, statystyki, idiotyczne prawo i co za tym wszystkim idzie coraz mniej chętnych, a jak już są to poziom zatrważająco niski. Ukierunkuj swoją pretensję w dobrym kierunku. To rząd tworzy taką policję, ci kolesie nie biorą się tam znikąd. Jesteśmy krajem niewolników i durniów, którzy płacąc podatki na to dziadowskie państwo oczekują tylko, żeby Pan Jaśnie Premier podtakiem nowym za bardzo nie
@G1WHRec: jak pies filmuje sowim telefonem a obok stoi trzech tytanów intelektu szarpiących za klamkę to mnie to już wystarczy aby wnioskować z czym mam do czynienia
Nie wiem co myśleć o nagrywającemu, ale po zabraniu przez policjanta dowodu osobistego zamknął bym okno i zadzwonił na odpowiednie służby. Ten policjant po tym co #!$%@?ł powinien mieć #!$%@?.
@terwer358: Nie, że człowiek podający się za policjanta i nie chcący pokazać swojej legitymacji wyrwał mi z ręki moje dokumenty i nie chce ich oddać, dodatkowo żądając żebym mu przekazał pozostałe. Bo czy to policjant to nie do końca wiadomo
Jak się ktoś tak bardzo boi, że mu ktoś ukradnie dokumenty to może je sobie przypiąć łańcuchem jak ten tutaj:
Nie da się wylegitymować kogoś bez wzięcia dokumentu do ręki i np. sprawdzenia jego autentyczności na podstawie zabezpieczeń (m.in. wyczuwalnymi tylko przy dotyku).
@NewSadist: ok tylko ze to jest w jakimś skorumpowanym poradzieckim bantustanie. W polsce podawałem policjantom dokumenty dziesiątki razy i jak jeden zapomniał mi go oddać (czego nie zauważyłem bo oddał mi dwa z trzech) to sam do mnie zadzwonił wieczorem, przeprosił za kłopot i przywiózł pod dom.
Jak widzę takie filmiki i takich "znawców prawa" to mi się od razu przypomina sytuacja z Poczty Polskiej jakieś pół roku temu. Przyszedł taki pacjent, stoi w kolejce, zadzwonił telefon. Odbiera telefon i drze się na prawie całą placówkę. W końcu babka w okienku mu zwróciła uwagę, że ma go wyłączyć i prosi o ciszę. A ten do niej że ma podać podstawę prawną na jakiej ma wyłączyć telefon ( ͡°
Każda kontrola jaką miałem była w super atmosferze ( może nie zgrywam prawnika ) - Dobry Panie Władzo co nawywijałem ? - Kontrola rutynowa , ble ble - Dziękuje Dobrego Dnia
@Calidus: tak wygląda większość zatrzymań. Problem w tym, że jak masz kontakt z debilem to nerwy udzielają się obydwu ze stron. Niestety widać, że Ci policjanci nie mieli to przećwiczone i wyszło jak wyszło. Ewidentnie potrzebne są szkolenia z prawa dla policjantów, żeby nie czuli się debilami ze znajomości prawa które sami stosują.
Komentarze (742)
najlepsze
Jak policjant może się nie wylegitymować? Sami debile nagłaśniają sprawy żeby uważać na ludzi podszywających się pod policjantów a potem robią taki cyrk? A może już strajkują w ten sposób?
Ale powinien podać stopień i imię i nazwisko.
Kilka lat temu na studiach siadłem z kolegą z piwem w parku. Podjechali do nas na rowerach. Pogadaliśmy o pogodzie, o tym że przepisy są śmieszne bo w pubie 100m od nas.za 10
Brak wylegitymowania sie przez policjantow w zasadzie uniemozliwia mu zlozenie skargi... przeciez nie bedzie jezdzil z nagraniem po komisariatach i pytal czy ten ktos tu pracuje :p
§ 2. 1. Policjant, który przystępuje do czynności służbowych związanych z wykonywaniem uprawnień określonych w § 1 pkt 1-3, 5, 7 i 8, jest obowiązany podać swój stopień, imię i nazwisko w sposób umożliwiający odnotowanie tych danych, a także podstawę prawną i przyczynę podjęcia czynności służbowej.
Nie sądzę, że zostałeś zatrzymany na 48h przez bagiety, pewnie rzucisz tekstem, że bagiety go Ci nie dały. ¯\_(ツ)_/¯ a to złe bagiety były :P
Pierwszy temat to nie do końca precyzyjne prawo, nie specyfikujące co to znaczy "legitymować", ale w zasadzie to bez różnicy czy tu ma rację ma policjant czy osoba kontrolowana.
Skandaliczna tu jest niewiedza i niepewność policjantów, którzy zbici z tropy tym że kontrolowany jest tak pewien swojej wersji - po prostu nie wiedzą co zrobić.
I
@hellfirehe: celnie w punkt ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
No to jak w końcu?
Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, (...), podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Dobry Panie Władzo co nawywijałem ?
- Kontrola rutynowa , ble ble
- Dziękuje Dobrego Dnia
I koniec.