Co czytać dziecku, żeby przy tym nie zwariować •
Znacie to, prawda? Z jednej strony: „Czytaj dziecku pół godziny dziennie, codziennie", z drugiej - o raju, jakież te książki dla młodzieży potrafią być nudne!
igimag_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 9
Znacie to, prawda? Z jednej strony: „Czytaj dziecku pół godziny dziennie, codziennie", z drugiej - o raju, jakież te książki dla młodzieży potrafią być nudne!
igimag_pl z
Komentarze (9)
najlepsze
Jak był starszy to przeczytałem na głos Tolkiena - Hobbita i Władcę Pierścieni. Też ze trzy razy.
Jakieś Percy'ego Jacksona przygody, z 8 tomów. Dużo tego było...
Teraz młody mi podrzuca książki.
A najmłodszej aktualnie czytam Przygody Martynki, Pettsona,
Spieszę zatem z wypróbowanym remedium. Wszystkie rekomendowane przeze mnie książki przeczytałam dzieciom osobiście. Niektóre z nich więcej niż raz, zawsze z przyjemnością. Żadna z pozycji nie
Ponadto przydałaby się informacja, dla jakiego przedziału wiekowego pasuje dana lektura. Z doświadczenia wiem, że "od 5 do 105" to fajny chwyt reklamowy, sam zresztą czytuję niektóre książki dla dzieci dla własnej przyjemności, ale jednak ta informacja jest cenna w praktyce.