A'propos nazwy jeszcze - przypomniał mi się branżowy suchar: - dlaczego w języku polskim nazywa się to trytytka, a po angielsku zip? - no jak to, polska nazwa jest od dźwięku przy zaciąganiu: "trytytytyty" - NO WŁAŚNIE! Jak polski robotnik zaciąga, to jest "trytytytytytytyty" i #!$%@? przerwa na papieroska. A w krajach mlekiem i miodem płynących jest to "ziip" i następna, "ziiip" i następna. I od razu widać różnicę!
Komentarze (180)
najlepsze
Mojego życia nie naprawią ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Trytytki nie naprawisz trytytkami ;)
- dlaczego w języku polskim nazywa się to trytytka, a po angielsku zip?
- no jak to, polska nazwa jest od dźwięku przy zaciąganiu: "trytytytyty"
- NO WŁAŚNIE! Jak polski robotnik zaciąga, to jest "trytytytytytytyty" i #!$%@? przerwa na papieroska. A w krajach mlekiem i miodem płynących jest to "ziip" i następna, "ziiip" i następna. I od razu widać różnicę!