Ile razy orżnął was taksówkarz? A pamiętacie jak? Bo chyba odkryłem brand new sposób na bycie burakiem. Takiego triggera złapałem że aż się z wami podzielę (╯°□°)╯︵ ┻━┻.
TAXI OSOBOWE Michał Grygar - Wrocław.
23:30, 8 godzin podróży, sama w obcym mieście. Po 10 minutach przejazdu, prawie 40 złotych. Rachunek? Tak, ale dopiero jak Pani zapłaci. Proszę Pani, przecież ja sobie niczego nie wymyślam! No fakt, nie wymyślił sobie. Dziewczyna nie chciała się z dziadem kłócić, a robiło się nieprzyjemnie, zapłaciła, dostała rachunek i won. A wiecie co na rachunku? No fakt, nic sobie nie wymyślił. Ciekawi mnie tylko, kto się z nim na ten rachunek umawiał? Pomysły?
Ps. Chrzanić kase, płaciła firma. Rycerski obowiązek zdeptania chwasta. Serdeczne bóg zapłać (wypłata w najbliższej parafii, co niedzielę, z tacy) za każdy pomysł.
Komentarze (319)
najlepsze
@Stivo75: xD
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale dobrze wiedzieć, że w Jaśle są takie cyrki ze złotówami. Jak tam będę, to taksówki na pewno nie zamówię.