Jedziesz spokojnie prawym pasem w piątek popołudniu na A4 a tu niespodzianka...
Akcja od 0:45, autostrada A4. Odcinek Kraków - Tarnów, jedziesz sobie spokojnie prawym pasem, a awaryjnym wyprzedza inny samochód. Tym razem bez kolizji, ale potem dziw się, że korki. Piątek popołudniu na A4 bez wypadku dzień straconym!
kamilos88_ z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 163
Komentarze (163)
najlepsze
Ps. Bezpieczna chyba dla dziadka jadącego Polonezem :)
@stanson: A2 po całości fajna, najlepiej to jechać za TIRem do Strykowa i się nie wychylać - trochę to pedalskie ale przynajmniej przetrwasz tą próbę sił i charakteru XD
Stworzył się lekki zator i pan z partnera wjechał panu z q5. Może udało by się tego uniknąć gdyby ten pierwszy nie siedział temu drugiemu na zderzaku...
Odnoszę wrażenie, że kierowcy wjeżdżający na A4 dostają małpiego rozumu.
@Jade: Bo wtedy Janusz blokujący pas jechałby nim do końca swojej trasy, przez kolejne 2h, bo sam za Chiny nie domyśliłby się, że można zjechać na swój. Tak to działa niestety. Na Zachodzie jak blokujesz lewy pas, to zaraz ktoś Ci mrugnie długimi z odległości 200m, zanim jeszcze do Ciebie dojedzie.
EDIT: Moim skormnym zdaniem osoby, które robią po drogach mniej niż 40-50k kilometrów rocznie powinny mieć zakaz wypowiadanie się na niektóre tematy dotyczące jazdy XD
@Pawel993: Ja dokładnie to samo, też w sobotę. Jakieś 450-500 jechał.