Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu. Spotykają niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki. Niedźwiedź za nimi. Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan. Kocyk, wódeczka, zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku. Pełna kultura, nie wadzą nikomu. Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda! Więc Rosjanie gonią intruzów i spuszczają wszystkim #!$%@?. Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy. Jeden
Komentarze (6)
najlepsze
Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy. Jeden
Komentarz usunięty przez moderatora
Metoda praktyczna
Najpierw trzeba znaleźć niedźwiedzia, podejść do niego po cichutku i kopnąć go w jaja, oczywiście z całej siły.
Następnie uciekamy i teraz:
- jeśli uciekamy, a niedźwiedź nie goni nas to jest to miś pluszowy
- jeśli uciekamy na drzewo, a niedźwiedź wchodzi za nami to jest to niedźwiedź brunatny
- jeśli uciekamy na drzewo, a niedźwiedź zaczyna nim trząść tak, że spadamy w jego łapska