"Wy tam ślepego macie, w czym on pomaga?". Niewidomy Rok pracuje w jednym...
– Widzę tylko plamy i cienie. Liczę na to, że przychodzący do sklepu klient powie "dzień dobry" albo zorientuję się, że jest przy konkretnym sprzęcie. Zawsze trochę patroluję. I jeśli usłyszę, że ktoś rozmawia, to podchodzę. Czasami mi się zdarza, że wpadnę na kolegę. I pytam: "Dzień...
etui64 z- #
- #
- #
- #
- 106
- Odpowiedz
Komentarze (106)
najlepsze
Wiem o tym, bo byłam na Niewidzialnej Wystawie (tej o której wspomniał w wywiadzie)
@JohnnieWhite: Miał byś kolejny problem do frustracji ponieważ żaden koncesjonowany sklep nie sprzeda broni niewidomemu.
Ja bym zdecydowanie wolał wózek niż być niewidomym, ale to raczej wynika z tego że 90% czasu spędzam przed komputerem zarówno w pracy jak i czasie wolnym.
Myślałam, że ma na imię Rok. :D
Moim zdaniem bardzo fajnie, ogranicza wykluczenie społeczne co dla ludzi upośledzonych ma ogromne znaczenie.