Rozwódka nie może argumentować, że jest w niedostatku i żądać alimentów od byłego męża w sytuacji, gdy podjęcie pracy zarobkowej uniemożliwia jej opieka nad dzieckiem innego mężczyzny.
@severson: Po co komplikujesz jak biurokrata? Wystarczy jeden teścik zrobiony zaraz po urodzeniu, to żaden problem bo dziecko i tak przechodzi wtedy serię badań.
@severson: ale zdajesz sobie sprawę, że np bywały sytuacje że zamieniono dziecko w szpitalu i sprawa wychodziła na jaw po 30 latach. Gdyby wprowadzić obowiązkowe testy DNA w szpitalach można by uniknąć również i tych tragedii
@eliblue alimenty tylko wtedy gdy dziunia zaskoczyła ale tylko po zawarciu małżeństwa i późniejszego rozwodu (oczywiście sąd decyduje kto jest winien rozpadu małżeństwa) Jeżeli przed ślubem to wtedy traktować jako gwałt i bzykacz do puchy. Problem rozwiązany.
@eliblue: Sąd miał racje odpada wtedy przesłanka usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego
krio art 60 § 1. Małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego. § 2. Jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą
Alimenty na żonę to jakiś absurd. O ile na dziecko mają sens, ale na dorosłą babę, orzekane zazwyczaj gdy się jej "standard życia" może obniżyć? No ludzie...
@sid127: Ależ nikt nie zabroni tego zrobić, przed podpisaniem deklaracji o ojcostwie można takie testy zrobić. Dopóki kilkuset facetów z własnymi partnerkami, o te testy się nie wykłóci/postawi o tyle takie testy będą tabu. Panowie, róbcie to dla dobra płci i dobra przyszłych rodzin.
@Brzemie nie ufasz mi? Takie obligatoryjne jednak były by lepsze, nie psuły by relacji w "uczciwych" związkach, a odsiewaly by kobiety lekkich obyczajów.
Dlaczego wszystko jest tak zrobione by puszczalskim szmata żyło się lepiej?? Po ślubie bez podpisania intercyzy połowa twojego majątku zabiera zdradzajaca żona, jak się okazuje że nie twoje dziecko wychowywales to i tak alimenty na nie płacisz. Dlaczego np. Intercyza nie jest obowiązkowa i tylko z dobrej woli faceta można ją anulować? I dlaczego testy DNA nie są zaraz po porodzie by móc wpisać imię ojca w akcie urodzenia?
@alfka Najpierw sobie policz kto i na co zapracował, a później dziel nie swoje pieniądze. Jaskrawy przykład wśród znanych i bogatych gdzie gdzie kobieta ktora do małżeństwa wprowadziła tylko swoją dupę, przy rozwodzie dostaje kilka milionów, bo tak. I wszędzie tak jest, tylko skala mniejsza.
@ja_artur: najpierw to Ty sie w ogóle w temacie zorientuj bo póki co bredzisz. Majątek zgromadzony przed zawarciem małżeństwa nie staje się z automatu wspólny. Więc jak masz mieszkanie po babci to ono zawsze pozostanie tylko Twoje i nie będzie stanowić majątku wspólnego.
"Sąd przypomniał , że obowiązek dostarczania środków utrzymania rozwiedzionemu małżonkowi wygasa, jeśli małżonek ten zawrze nowe małżeństwo lub - gdy zobowiązany do alimentów nie został uznany za winnego rozkładu pożycia - z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności Sąd, na żądanie uprawnionego, przedłuży pięcioletni termin. Obowiązek alimentacyjny może też być uchylony lub zmieniony w trybie art. 138 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego,
@eliblue: w ogóle przy alimentach bierze się pod uwagę nie zarobki a możliwości zarobkowe. Także sąd może stwierdził, że ona mogłaby pracować i się utrzymywać ale nie korzysta z tych możliwości.
@beretzantenka: Wydaje mnie sie, ze powyzsz interpreteacja Sądu Białostockiego sygn. akt. " (sygn. akt IV RC 494/13)"jest bardzo na korzyść sprawiedliwości.
@LuCzadoreQ Dlaczego nowy partner miałby utrzymywać nie swoje dziecko? Zgadzam się, niech kobieta zostawi dziecko byłemu, i płaci im alimenty. Gościu nie będzie musiał pracować, poświęci się wychowaniu potomka.
Obowiązek alimentacyjny powinien być tylko gdy spełnione są następujące rzeczy: 1) Dziecko do 18 roku życia I koniec. Zadnych alimentów na babkę, żadnych alimentów na byłego męża, żadnych alimentów na trzydziestoletnie dziecko.
@WesolySromek: Dokladnie, alimenty tylko na swoje dziecko, nawet do momentu kiedy ukonczy 20 lat z po prostu czystej przyzwoitosci i koniec. Alinementy na byla zone po to zeby utrzymac jej "standard zycia" na dotychczasowym poziomie to jakis absurd. Mamy rownouprawienie, kobiety maja taki sam dostep do edukacji i pracy jak mezczyzni, a prawo ktore pozwala zeby kobieta po rozwodzie zyla na koszt bylego meza tylko niszczy zycie jej i jej meza.
Komentarze (218)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/144540,zamiana-dzieci-zniszczyla-dwie-rodziny.html
http://www.pomorska.pl/styl-zycia/rozmaitosci/art/7214142,to-nie-jest-moje-dziecko,id,t.html
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-08-17/dostali-ponad-05-mln-zl-za-zamiane-dzieci-w-szpitalu-musza-zwrocic-pieniadze-panstwu/
Problem rozwiązany.
Sąd miał racje odpada wtedy przesłanka usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego
krio art 60 § 1. Małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego.
§ 2. Jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą
Ale byłby płacz i lament (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Takie obligatoryjne jednak były by lepsze, nie psuły by relacji w "uczciwych" związkach, a odsiewaly by kobiety lekkich obyczajów.
"Sąd przypomniał , że obowiązek dostarczania środków utrzymania rozwiedzionemu małżonkowi wygasa, jeśli małżonek ten zawrze nowe małżeństwo lub - gdy zobowiązany do alimentów nie został uznany za winnego rozkładu pożycia - z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności Sąd, na żądanie uprawnionego, przedłuży pięcioletni termin. Obowiązek alimentacyjny może też być uchylony lub zmieniony w trybie art. 138 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego,
Zgadzam się, niech kobieta zostawi dziecko byłemu, i płaci im alimenty. Gościu nie będzie musiał pracować, poświęci się wychowaniu potomka.
1) Dziecko do 18 roku życia
I koniec. Zadnych alimentów na babkę, żadnych alimentów na byłego męża, żadnych alimentów na trzydziestoletnie dziecko.
Alinementy na byla zone po to zeby utrzymac jej "standard zycia" na dotychczasowym poziomie to jakis absurd. Mamy rownouprawienie, kobiety maja taki sam dostep do edukacji i pracy jak mezczyzni, a prawo ktore pozwala zeby kobieta po rozwodzie zyla na koszt bylego meza tylko niszczy zycie jej i jej meza.