Chiny i Indie mają gigantyczny problem: brakuje kobiet dla 70 milionów mężczyzn.
Coś podobnego nie zdarzyło się w historii ludzkości nigdy. W Chinach liczba mężczyzn przekracza liczbę kobiet o 34 miliony, w Indiach - o 37 milionów.
NeMaGlupaka z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 256
- Odpowiedz
Komentarze (256)
najlepsze
W najlepszym przypadku zacznie kwitnąć przemysł importowania kobiet z krajów ościennych.
Choć zważywszy na sposób działania selekcji naturalnej to można założyć, że większość tych bez perspektyw na znalezienie żony to raczej pochodzą z najniższych klas więc trudniej im będzie sprowadzić sobie pannę z zagranicy.
@gm001131: Mam pomysł. Załóżmy im Wykop i po problemie.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@kaziu12: powyżej pewnego wieku niestety
Zawsze ocenia sie obcna sytuacje i z jej pkt widzenia patrzy.
Poza tym nie ma rozwiazan idealnych, kazde ma minusy i jak najbardziej mozna o nich mowic(narzekac).
2. mowi sie ze jak rodzi sie wiecej chlopakow niz dziewczynek to bedzie wojna....
@meserak86: Nie bo słabsze do uprawy roli, tylko że w chinach nie ma systemu emerytalnego i syn ma obowiązek się opiekować rodzicami (jak tego nie robi to mogą mu zabrać ziemię), kobiety mają pomagać mężowi w opiece nad teściami, więc jak rodzina nie ma żadnego syna to na starość będą w dupie.
I dziewczynek nie uśmiercano czy porzucano, tylko albo aborcja po stwierdzeniu płci, albo dziewczynki się rodziły normalnie ale nikt tego nie zgłaszał żeby limitu jednego dziecka nie wyczerpać, i część tych braków jest tylko na
Nigdy nie rozumiałem jednego mechanizmu: skoro brakuje kobiet, to dlaczego instytucja posagu jeszcze istnieje? Chłop woli być samotny i nigdy nie zaruchać, niż związać się z babą bez posagu? Na "wolnym" matrymonialnym rynku to powinien jeszcze dopłacać