To do latawca się zaczęło? Pytam, bo nie bardzo widać. Jeśli tak, to nagrywający (lub ktoś obok niego kto ten latawiec puszczał) miał niesamowite szczęście.
@NoOne3: " ... Plan był następujący: po sznurku przymocowanym do metalowego pręta, elektryczność będzie spływała w dół ku Franklinowi, aż przeskoczy na klucz, z którego to spłynie bezpośrednio do wzmocnionej butelki (butelka lejdejska). Sznurek należało trzymać za przywiązaną doń taśmę jedwabną, która stanowiła izolator. Otrzymaną elektryczność Franklin miał zbadać i porównać z elektrycznością wytwarzaną przy pomocy maszyny.
@soadfan no niestety i tak bywa. Satysfakcję przynosi jednak podanie lokalizacji zwarcia z lokalizatorów/obliczeń i odnalezienie np. nielegalnej wycinki :) Ludzie nie mają pojęcia, że takim czymś sobie szkodzą. Ceny prądu w górę i zdziwieni. A część zmienna taryfy jest uzależniona od m.in. strat, kradzieży i awarii.
@jednakenergetyk: Przy dobrych nastawach tych 150ms nie przekroczy (dobre warunki zwarciowe pozwolą na zadziałanie bezzwłoczne zabezpieczeń i do tego czas własny wyłącznika poniżej 50ms). Problemy zaczną się przy wyjściu zwarcia ze strefy działania zabezpieczenia (zwarcie oporowe). Takie zwarcie łukowe jest zwarciem oporowym, bo rezystancja łuku to powiedzmy kilkanaście Ω. U nas brana jest ona pod uwagę, tam (na wschodzie) pewnie niekoniecznie. Do tego zabezpieczenia potrafią być najróżniejsze - od starych elektromechanicznych,
Komentarze (62)
najlepsze
@Gandalf_bialy: Współczesny Ben Franklin ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@NoOne3:
" ...
Plan był następujący: po sznurku przymocowanym do metalowego pręta, elektryczność będzie spływała w dół ku Franklinowi, aż przeskoczy na klucz, z którego to spłynie bezpośrednio do wzmocnionej butelki (butelka lejdejska). Sznurek należało trzymać za przywiązaną doń taśmę jedwabną, która stanowiła izolator. Otrzymaną elektryczność Franklin miał zbadać i porównać z elektrycznością wytwarzaną przy pomocy maszyny.
Rzeczywiście tak się
No chyba nie, chyba że nagrywający mówi jakimś białostockim akcentem
Ludzie nie mają pojęcia, że takim czymś sobie szkodzą. Ceny prądu w górę i zdziwieni. A część zmienna taryfy jest uzależniona od m.in. strat, kradzieży i awarii.
U nas brana jest ona pod uwagę, tam (na wschodzie) pewnie niekoniecznie. Do tego zabezpieczenia potrafią być najróżniejsze - od starych elektromechanicznych,