Edukacja seksualna. Ministerstwo zdrowia wysyła do szkół seksedukatorów
Antykoncepcja to „pozbycie się człowieka”, zapłodniona komórka ma zdolność komunikacji z kobietą, a przez prezerwatywy przenikają plemniki i choroby zakaźne. O tym uczniowie szkół średnich usłyszą na warsztatach realizowanych w ramach programu „W stronę dojrzałości”. Ministerstwo zdrowia...
Acksabba z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 57
- Odpowiedz
Komentarze (57)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie zmienia to faktu, że lepiej aby w ogóle nie było edukacji seksualnej, niż taka, jaka jest.
Młodzież sama o wiele więcej wie z internetu, niż prowadząca ma powiedzieć, a koniec końców nie mówi, bo ma rumieńce na twarzy gdy ma powiedzieć samo słowo "penis".
Oczywiście pierdu pierdu przedstawione przez Gównosweeka że
WDŻ nie jest obowiązkowy. Na liście skutków ubocznych antykoncepcji hormonalnej są choroby wątroby. Generalnie zakop.