21 miejsc, które warto odwiedzić w Świętokrzyskim - pomysł na weekendowy wyjazd
Świętokrzyskie jest jednym z najpiękniejszych i najciekawszych województw Polski. Region ma wiele atutów, które sprawiają, że warto wybrać się tu na weekend lub krótki jednodniowy wypad. Z pewnością jest tu dużo mniejszy tłok, niż w najpopularniejszych regionach przez co świetnie nada się na majówkę
MG78 z- #
- #
- #
- #
- #
- 154
- Odpowiedz
Komentarze (154)
najlepsze
http://ogrodnarozstajach.pl/ (jedna z moich ulubionych miejscówek)
https://juraparkbaltow.pl/
Sandomierz (ciężko wymienić wszystkie atrakcje, poza tym dawno tam nie byłem, ogólnie piękne miasto)
http://www.muzeum.jedrzejow.pl/ (tu nigdy nie byłem, także ciężko mi powiedzieć, czy warto)
Dzięki za tę serię; sam pochodzę ze świętokrzyskiego (Chęciny), a kilku atrakcji opisanych przez Ciebie w serii nie znałem.
#!$%@? miasto z jednym mostem ( ಠ_ಠ)
Polecam odwiedzić ruiny Huty "Józef" w miejscowości Samsonów (bardzo blisko Zagnańska i Dęba Bartka), której to historia sięga znacznie dalej aniżeli tylko do Staropolskiego Okręgu Przemysłowego. Podobno mój przodek był jednym z naczelników tejże (przynajmniej według badań mojej ciotki oraz wspomnień babki), ale trudno to mi obecnie zweryfikować twardymi danymi z racji tego, że nie jestem in situ ¯\(ツ)/¯ Wiem jednak, że za panowania Króla Jana III odlewane w tejże hucie działa wykorzystano w Victorii wiedeńskiej. Amunicja odlewana tam była także wykorzystywana przez powstańców styczniowych, co podobno bardzo wkurzyło Rosjan, którzy mogli (choć nie musieli) maczać palce w pożarze huty w 1866.
wincyj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Samson%C3%B3w
Polecam również pozostałości po obiekcie kultowym / grodzisku na Górze Grodowej, nieopodal kościoła w miejscowości Tumlin, a właściwie Tumlin-Podgród (również bardzo blisko Samsonowa i Zagnańska). Można tam zobaczyć wały grodowe, prawdopodobną lokalizację średniowiecznego grodu tuż obok oraz malownicze kamieniołomy (wiem, dziwacznie to brzmi), które wydają się podgryzać ową górę z dwu stron. Związana z tym miejscem jest także legenda (jedna z pierdyliarda identycznych, które można usłyszeć w całej Polsce), jakoby podczas Potopu, wśród owych tajemniczych wałów, mieli schronić się Polacy, którzy bronili się przed Szwedami. Zabrakło im jednak amunicji, więc nabijali broń kaszą, co poskutkowało zniechęceniem nieświadomego najeźdźcy.
Sad story: gro mojej rodziny pochodzi właśnie z tych okolic. Całe wsie pomagały Hubalowi i jego oddziałowi za co potem były palone
Masz gdzieś może spis miejscówek Waszego nocowania na dziko? (
PS W Norwegii / Finlandii / Szwecji generalnie jest bardzo luźno jeśli chodzi o szukanie noclegów ;)