"Jesteś zerem". Trener pobił partnerkę, internauci zgotowali mu piekło
Miłosz P., według zeznań byłej dziewczyny, pobił ją do krwi i tak zostawił. Policja zatrzymała go chwilę później.
woland666 z- #
- 268
- Odpowiedz
Miłosz P., według zeznań byłej dziewczyny, pobił ją do krwi i tak zostawił. Policja zatrzymała go chwilę później.
woland666 z
Komentarze (268)
najlepsze
1) Laska może chcieć zemścić się za X rzecz - na przykład rozstanie. Fabrykuje pobicie / wykorzystuje niefortunny wypadek na swoją korzyść / jeśli jest ostro pokręcona, specjalnie daje się komuś pobić/sama robi sobie krzywdę.
2) Laska mogła rzucić się na gościa z nożem, bronią - w takim wypadku nie można nawet dyskutować o słuszności obrony
3)
2) skoro jest instruktorem samoobrony, to raczej wie jak obezwładnić nie powodując większych szkód
Poczekajmy na wyjaśnienie z wyrokiem.
@Klamkawpaski: Możesz mi podać jakieś informacje odnośnie wyroku bo chyba przegapiłem?
Zakładam ze pierwszy raz widzisz efekt pekniecia nosa
Zakładam ze pierwszy raz widzisz efekt pekniecia nosa
Podobnie zresztą czasami się dzieje przy operacjach np. przegrody nosowej, implanty/ koronki, czyli niekoniecznie jakieś silne uderzenie w to miejsce, po prostu zwykły wylew podskórny. Wiec w tej kwestii nie wiem czy ma to znaczenie ze jest limo pod okiem.
@Moraine: szczególnie sąsiad ze znieczulicą
@pacyfikator: Tak, to ona jest w sumie najbardziej winna, na tym się skupmy. A zaraz będzie znalezisko o biednym kolesiu, który padł ofiarą przemocy psychicznej ze strony partnerki i wykopki będą się nad nim użalać.
Facet jest na wolności i teraz możemy odnieść się do sprawy znając relacje dwóch stron. Ja jestem w tej mniejszości, która nie hejtowała trenera personalnego - tzn jeżeli ją pobił to oczywiście i bezwzględnie musi za to odpowiedzieć, ale skoro to zrobił to nie zorobił tego dla sportu i musiało być 2gie dno - z tego co mówi to Dziedzic ma parcie na szkło jak Paula Marciniak na karierę w Disco Polo - nie cofnie się przed niczym i zrobi wszystko.
Patrząc na Instagrama to samo się nasuwa. Jeżeli podejdziemy bez emocji do tego jak zostało to wszystko przeprowadzone to upewniam się, że Dziedzić chciała się wypromować na tym "pobiciu" i zgrywa ofiarę.
Standardowo ludzie stoją po stronie "ładnej i biednej, bezbronnej kobiety", a prawda często jest odmienna i te bezbronne, biedne kobiety to zwykłe k-----z$%y.
Czy pobita dziewczyna pisze do jakichś anonimów żeby "nagłośnili sprawę"? Czy dziewczyna potem pozuje z "Bokserem" z jej rodzinnego miasta ubrana jakby miała iść na wybieg? Czy nawet jej opowieści o całym tym zajściu przestają być spójne. Chciała rozgłosu i go ma. Zrobiła z siebie ofiarę i wylądowała na pudelku. Teraz będą TVNy itp...
Raczej wątpię, żeby sama walnęła głową w mur, żeby oskarżyć faceta, który nic jej nie zrobił.