Mały eksperyment który szybko zmienił nastawienie kilku feministek
W niektórych niedorozwiniętych kulturach pojawił się problem określany jako "manspreading". Dawniej było to niegrzeczne zajmowanie dużej ilości miejsca, teraz wystarczy że twoje nogi nie są złączone i już jest to problem.
L.....x z- #
- #
- #
- #
- #
- 116
- Odpowiedz
Komentarze (116)
najlepsze
Ostatnio jak wsiadłem do autobusu to też wolne miejsce było tylko obok jakiegoś chłopaka, bo miał szeroko nogi rozłożone. Spytałem 'przepraszam, czy to miejsce jest wolne?'. Było wolne, zrobił mi miejsce, usiadłem i dalej jechaliśmy w pełnej kulturze.
Nawet nie zwróciliśmy uwagi na to, że byliśmy świadkiem przejawu męskiej opresji wobec kobiecej części społeczeństwa.
Komentarz usunięty przez moderatora
Naturalnie gdyby krzesełka w komunikacji miejskiej były niedopasowane do potrzeb kobiet, to problemem byłoby niedopasowanie krzesełek do kobiet a nie niedopasowanie kobiet do krzesełek...
Czyli skracając - obecne feministki nie dążą w żadnym wypadku do równości, a do zastąpienia (w dużej części wyimaginowanego i wyolbrzymionego) patriarchatu matriarchatem. W swojej pokręconej wersji czyli Seksmisja na żywo.