@Metcon: Niektórzy kierowcy mają o takie coś ból dupy, a tak naprawdę, jeśli się szybko rusza, to w ogóle nie wpływa na start auta za motocyklem, bo i tak nie ma szans tak szybko wystartować. Kilka razy już mi się zdarzyło, że jakiś debil jechał na czerwonym i mając zielone musiałem się zatrzymać, bo kretyn chciał minutę czy 2 zaoszczędzić.
@Metcon W Europie to dozwolone w USA niestety zakazane. Masz stać w kotku osobno, nie wolno przy kimś albo wyprzedzić. Ale Amerykanie nawet z ronda nie potrafią korzystać. ( ͡°ʖ̯͡°)
Ano moto to niebezpieczna sprawa, nawet gdy jeździ się spacerowo. Eksperci z branży mówią: „że wcześniej czy później, gdy się jeździ na moto, to się zaliczy szlif”, i jeżdżąc na moto trzeba mieć tego świadomość, dlatego dobrze mieć ubiór ochronny. Ja sam jeżdżę „defensywnie” mając oczy naokoło głowy, rozglądając się na każdym skrzyżowaniu (nawet gdy mam zielone), trzymając zapasowy dystans od poprzedzających pojazdów dostosowany do moich umiejętności w awaryjnym hamowaniu i aktualnej
@Arkass: Widzisz, ale to wszystko są nauczki poprzedzone mniej lub bardziej groźnymi zdarzeniami z których wyciągnęło się wnioski. Bo tego już nikt na kursie nie uczy...
@Arkass: ja "defensywnie" zacząłem jeździć po pierwszej stłuczce. Nie zachowałem odpowiedniego odstępu od samochodu, on się zagapił i nie zauważył korka i zaczął gwałtownie hamować, zanim zdążyłem zareagować to już byłem przed samochodem, zaliczając lot nad nim ( ͡°ʖ̯͡°)
Autorze, gdy wracasz do domu to musisz najbardziej na siebie uważać, statystyka jest nieubłagana i najwięcej kontuzji łapiemy w domku... Co do kupna motocykla, możesz przewidywać 100 różnych scenariuszy na drodze a i tak z czasem zaliczysz pierwszy ślizg. Czy dlatego miałbym odmówić sobie jazdy? Każdy sam odpowiada na to pytanie.
@Krzysztof-Miarczynski: bo teoretycznie najwiecej wypadków (i zgonów) zdarza sie w domu. ALE. Jeśli wezmie sie pod uwagę czas jaki przebywamy w domu (mneij więcej połowe doby) TO juz ta statystyka wypada gorzej (np. srednio mamy X godzin motorojazdy na motocykliste rocznie i jesli podzielimy ilosc wypadków na motorocykllistogodziny to wyjdzie wieksza liczbna niz ilosc wypadkow na czlowiekodomogodziny <- i wlasnie powyzsza statystyka wzieła w łeb ;P)
Komentarze (164)
najlepsze
Ja sam jeżdżę „defensywnie” mając oczy naokoło głowy, rozglądając się na każdym skrzyżowaniu (nawet gdy mam zielone), trzymając zapasowy dystans od poprzedzających pojazdów dostosowany do moich umiejętności w awaryjnym hamowaniu i aktualnej
Polska mowa łatwy jest.