Bakterie wyżerają jej nogi. Szpitalom leczenie się… nie opłaca.
![Bakterie wyżerają jej nogi. Szpitalom leczenie się… nie opłaca.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_DlmdoHgYytEPrf9p8Sxj91NaYFiMbAia,w300h194.jpg)
Ogromne, gnijące rany wywołane niewydolnością żylną, powodują trudny do wytrzymania ból. Pani Grażyna szukała pomocy w okolicznych szpitalach, ale tam leczona jest tylko doraźnie przez kilka dni. Jak ustaliliśmy, na kompleksową opiekę nie ma szans, bo to dla szpitali nieopłacalne.
- #
- #
- #
- 114
- Odpowiedz
Komentarze (114)
najlepsze
Ponieważ nagminnie dostaję masę minusów za wpisy o witaminie C (co świadczy o tym, że moja próba poszerzenia wiedzy wśród wykopków była nieudana), wyjaśniam że wideo poniżej nie jest o doktorze Ziębie, a jest to wypowiedź dyrektora Oddziału Pulmonologii i Intensywnej Terapii szpitala w
Niebiedny człowiek też często zostaje zostawiony sam sobie. Pracowałem kiedyś dla gościa, który działał w trzech spółkach, zarabiał sporo, płacił masakryczne podatki, a jak przyszło co do czego i miał jakiś problem z kolanem wymagający operacji to powiedziano mu, że z racji wieku NFZ mu tego nie refunduje więc miał do wyboru albo czekać aż mu to kolano zesztywnieje albo operować prywatnie.
@powsinogaszszlaja: krioterapia w takich przypadkach jest delikatnie mówiąc przereklamowana...
"- Po porodzie zrobiła się po prostu taka mała ranka na lewej nodze. Później to przyschło i wydawało mi się, że już jest wszystko w porządku – wspomina pani Grażyna.
Później przez lata ujawniały się kolejne