Klasy integracyjne są bez sensu? Tak uważa ojciec Natalii z zespołem Downa
Osoby upośledzone najlepiej się czują we własnym gronie. Bezskutecznie usiłujemy do tego przekonać różnych natchnionych reformatorów - mówi Andrzej Suchcicki.
sao_paulo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 236
Komentarze (236)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@duttchen: Nie, nie miał. JKM pieprzył głupoty o ciągnięciu w dół/górę, a nie o to w klasach integracyjnych chodzi. W takiej klasie grupa normalna i specjalna mają osobnych nauczycieli i osobny program, wiec akurat tego problemu nie ma. Tak więc:
- JKM znowu nie widział o czym mówi.
- Ty nie wiesz o czym mówisz, bo artykuł dotyczy problemow innego rodzaju.
- Dostajesz plusy od wykopków,
antydaunizm
Ale warte wykopania. Ból dupy lewaków gwarantowany.
@StadIer: jeszcze jak im powiesz, że dokładnie to samo Korwin mówił to już w ogóle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Setki, jeśli nie tysiące psychologów i pedagogów wskazują na pozytywne aspekty zintegrowanej edukacji, natomiast skoro Ojciec Natalii stwierdził, że to bez sensu, no to chyba sprawa wyjaśniona.
@Mr_Hand_of_Fate: Psychologia i pedagogika to nie fizyka czy matematyka, że dwa plus dwa równa się cztery. Teorie psychologiczne i pedagogiczne to forma bajek dla dorosłych - można głosić nawet głupie i absurdalne teorie i nie ma narzędzi, by je obalić. Z tego względu większą
Jest wiele takich grup. Np. dzieci nie radzące sobie z czytaniem nie czują się komfortowo na lekcji polskiego. Albo grubasy na WFie.
Szkoła nie jest po to, żeby dzieciakom było przyjemnie (chociaż oczywiście to też się liczy) ale żeby przystosować je do dorosłego życia.
Z takim nastawieniem do wychowania latorośli to póki
@adam2a: Wiem, ale i tutaj przeważająca rolę odgrywa stopień wrodzonego upośledzenia, a nie wyrehabilitowania, które ma swoje granice. A wiązanie butów to nie to samo co samodzielnie funkcjonować, prowadzić dom, pracować, robić zakupy. I niestety fakty są takie, że zdecydowana większość takich osób nigdy nie będzie do tego zdolna.