Kiedy dochodzi do głośnej zbrodni, w policji i prokuraturze pojawia się presja na sukces. Za takie sprawy rozdaje się awanse. Wyjątkowo trudno jest przyznać się "nie mamy wystarczających dowodów, to chyba nie on, wypuszczamy tego zatrzymanego".
@ip_woman: No tak, bo jednak policja czy prokuratura to kariera czysto polityczna. Dość powiedzieć że minister sprawiedliwości jest jednocześnie prokuratorem, a nie np. obrońcą generalnym. Policja czy prokurator musi dążyć do skazania, nawet kogokolwiek w jakiejś sprawie, czasem za wszelką cenę, bo brak wyroku skazującego w sprawie to porażka zawodowa w tym przypadku.
To nie jest tak jak z byciem obrońcą, która to kariera jest dużo bardziej komercyjna zależna od tego
@ip_woman: najważniejszy jest awans, własna kariera, własny sukces ... to "zwykła" praca i jak ktoś może spać po wsadzeniu niewinnego do więźnia, to będzie odnosił sukcesy. Nie każdy sędzie pragnie całym sercem sprawiedliwości, nie każdy prokurator szuka zawsze i do końca z pełnym poświęceniem prawdy, nie każdy ksiądz z głęboką wiarą szerzy dobro, nie każdy nauczyciel ma misję oświecania itd. Ludzie chcą mieć dom z kominkiem, dobry samochód i spokój. Ci
Skala patologii w policji jest przerażająca. Różnych patologii i nie tylko w policji - dotyczy generalnie #mafiaurzednicza. Mieliśmy w ostatnim czasie kilka jaskrawych przykładów urzędniczych patologii lecz myli się ten kto myśli że to kwestia ostatnich miesięcy. Nie - po prostu jest tego tak dużo w tym urzędniczym szambie że całe to gówno zaczyna się przelewać. Oni nie są już w stanie ogarnąć.
@mechagodzilla: Ciekawe, czy jest na Wykopie osoba, która miała z Polską Policją doświadczenia wyłącznie pozytywne? Ja uważam się za człowieka normalnego i uczciwego, ale do Policji nie pałam sympatią - przyczyny opisałem w tym komentarzu
Przez opisane tam działania policji zwyczajnie nie ufam i się jej boję prawie tak samo, jak bandytów. Mam teraz zakodowane: policja !== sprawiedliwość, a to budzi strach, że w razie czego zamiast do bandziorów, przypierdzielą się
@jagoslau: Obawiam się że to powszechna opinia. Władza, którą złożyliśmy w ręce urzędników po to by nam służyli i chronili nasze interesy powoli obraca się przeciwko nam. Bywały w historii takie przypadki i zawsze kończyło się to źle dla urzędników. Oby i tym razem było tak samo.
Zły system mógł zadziałać w przypadku skazania Tomasza Komendy.
Aha, to tak się teraz nazywa ludzi bez sumienia? Co do treści artykułu to podejrzewałem, że tak może być. Od policji w tym kraju najlepiej się trzymać z dala.
skoro na ich przelozonych co 4 lata wybieracie zlodziei oraz klamcow no to skad ten szok i niedowierzanie? co 4 lata glosujecie zeby podtrzymac ten stan. i nadal tak bedzie bo dla was wazniejsze jest 500zl i handlowa niedziela niz dobra wlasnych dzieci i wnukow :)
Tak to wygląda, gdy w policji, sądach urzędach pełno jest takich, którzy godność, prawa, zdrowie i życie drugiego człowieka mają za nic. Liczą się tylko awanse, pieniądze, stanowiska... A na dodatek wszystkie te urzędy, organa działają na zasadzie naczyń połączonych. Smutne...Straszne...Ale prawdziwe. A na dodatek próba walki z tym chorym systemem może skończyć, dla podejmujących takie próby, źle. Dlatego tak było, jest i niestety będzie.
dlatego nie warto mieć z nimi cokolwiek doczynienia....
Celna uwaga, niestety nie zawsze się tak da. Nawet gdy się człowiek bardzo stara. Macki tej machiny sięgają dalej niż nam się to wydaje... Ale próbować naprawdę warto, dla dobra własnego, rodziny, przyjaciół...
Niedawno czytałem książkę o procesie Zdzisława Marchwickiego. Autor porusza między innymi wątek kariery osób prowadzących śledztwo oraz stawia tezę (podpierając ja zresztą masą bibliografii), ze śląską milicja chciała wykazać się skutecznością wobec Partii przez co skazano niewinnego człowieka. Jeśli faktycznie ta teza miałaby okazać się prawdą, to chyba standardy w niektórych komendach nie zmieniły się od lat 70.
@aarek68: w tej książce na którą się powołałem ("Wampir z Zagłębia" Przemysława Semczuka) jest napisane, że lokalne struktury uważały działalność mordercy za sprawę polityczna (nazwiska 2 ofiar, daty napaści, anonimy słane do policji), tym niemniej sam Gierek nie "cisnął" jakoby milicji, żeby winny się znalazł. Jest nawet fragment w jednym z rozdzialow, w ktorym autor twierdzi, że dokumenty z przeskuchań Marchwickiego nie były nawet otwierane przez centrale w Warszawie. Co innego
Za komuny było lepiej... tak właśnie wyglądało wszystko za komuny, dajcie człowieka to się paragraf znajdzie, byle tylko towarzysz mógł pochwalić za statystyki, trawę na zielono przemalować, dziadka za babkę przebrać jak trzeba i co nie było a nie jest nie piszę się rejestr XD
Komentarze (44)
najlepsze
No tak, najważniejszy jest awans.
To nie jest tak jak z byciem obrońcą, która to kariera jest dużo bardziej komercyjna zależna od tego
Przez opisane tam działania policji zwyczajnie nie ufam i się jej boję prawie tak samo, jak bandytów. Mam teraz zakodowane: policja !== sprawiedliwość, a to budzi strach, że w razie czego zamiast do bandziorów, przypierdzielą się
Aha, to tak się teraz nazywa ludzi bez sumienia? Co do treści artykułu to podejrzewałem, że tak może być. Od policji w tym kraju najlepiej się trzymać z dala.
Celna uwaga, niestety nie zawsze się tak da. Nawet gdy się człowiek bardzo stara. Macki tej machiny sięgają dalej niż nam się to wydaje... Ale próbować naprawdę warto, dla dobra własnego, rodziny, przyjaciół...