@Boobees: pewnie dlatego ze jest to market w jakims centrum handlowym - a ludzie coraz mniej kupuja w hipermarketach, ktore sa w centrach handlowych. ten przeniosl sie mocno do lidlow/biedronek.
w sumie mocno cringe'owy filmik - idzie za jakimis gopnikami ktorzy dukaja cos po angielsku, ona po japonsku. wyglada to jakby mnie ktos zabral na bialorus do centrum handlowego i 'pacz co my tu mamy, nie to co u was'. jedyne
@Misiekkkk: Niby pomarańczka, a ogarnięty jak zielonka. No cóż, wytłumaczę, po pierwsze - bynajmniej obrażam.
To mem, który był odpowiedzią na "Jaranie się anime to pedalstwo, a manga to ciota i #!$%@?". Ot po prostu śmieszkowanie, który pasował tu idealnie. 16 zasada internetu - nie brać memów na serio.
@Camilli: Niezbyt obchodzi mnie wykopkowa "hierarchia". Tu też cię zasmucę, ale nie znam historii każdego mema. No i masz rację, może rzeczywiście zostanę tylko przy głównej. Najwyraźniej, powielanie debilnych memów szykanujących swój kraj jest modne.
Znajomy miał kiedyś wymianę w pracy USA <-> PL. Kilku pojechało tam, kilku przyjechało itp. No i dzwoni kumpel: - Wpadaj do Kato, bierzemy amerykańca i ciśniemy na Kraków, Wrocław albo Ostrawę. Amerykańca rozwaliło jak żeśmy weszli do Biedronki i zobaczył promo wódki koło owoców. "Vodka in grocery store! What the... I love Poland" ;D
@Masterczulki: No w USA nie kupisz alkoholu (poza piwem i winem) w normalnym sklepie czy na stacji benzynowej. Ich monopolowe to osobna bajka tam tez browara nie kupisz...Najgorszej jest to, ze są krótko otwarte i zawsze zamkniete w niedziele ;) ZA to...w bazie wojskowej są otwarte 24/7 i w każde świeta :D
Komentarze (170)
najlepsze
wielki sklep, towaru duzo, ludzi praktycznie brak - troche jak filmik z polnocnej koreii
w sumie mocno cringe'owy filmik - idzie za jakimis gopnikami ktorzy dukaja cos po angielsku, ona po japonsku. wyglada to jakby mnie ktos zabral na bialorus do centrum handlowego i 'pacz co my tu mamy, nie to co u was'. jedyne
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
To mem, który był odpowiedzią na "Jaranie się anime to pedalstwo, a manga to ciota i #!$%@?". Ot po prostu śmieszkowanie, który pasował tu idealnie. 16 zasada internetu - nie brać memów na serio.
No i masz rację, może rzeczywiście zostanę tylko przy głównej. Najwyraźniej, powielanie debilnych memów szykanujących swój kraj jest modne.
- Wpadaj do Kato, bierzemy amerykańca i ciśniemy na Kraków, Wrocław albo Ostrawę.
Amerykańca rozwaliło jak żeśmy weszli do Biedronki i zobaczył promo wódki koło owoców.
"Vodka in grocery store! What the... I love Poland" ;D