W Nowej Szkocji przyjma kazda ilosc lekarzy, bo maja tam pozanizane wskazniki ilosci pacjentow na 1 lekarza. Nie pamietam szczegolow, bo sluchalem tego w radiu jadac samochodem, ale oferta jest niezla i od reki wzieliby okolo 100 lekarzy. Jak ktos chce mieszkac w chatce nad oceanem, w takim lepszym USA to polecam. Tylko na poczatku jest dysonans poznawczy, bo ludzie sa strasznie mili i czlowiek wychowany w Polsce doznaje szoku.
@pan_welniak: W spoleczenstwo im wmowilo ze jak wyjada 300 km dalej to straca kontakt z rodzina, przyjaciolmi i dradza kraj. No i trzeba sie nauczyc jezyka.
@paramedic44: Moja rodzina z Kanady przylatuje do Polski robić zęby, bardziej opłaca się wydać 3 tys zł na bilet lotniczy, niż korzystać z owego komfortowego systemu
Ah to polskie przeliczanie na złotówki ( ͡°͜ʖ͡°) Znajomy mieszka w Montrealu. Miesięcznie koszty życia to około 800-900$ - tydzień pracy ;)
O G R O M N E kredyty studenckie, które większość spłaca przed skończeniem rezydentury. (ja żeby spłacić swoje studia musiałbym przez całą rezydenturę przeznaczać CAŁA wypłatę a i tak by nie starczyło)
Tak tak legalnie spać na dyżurach xDDD WIĘKSZE PIENIĄDZE
TLDR We francuskojęzycznej części Kanady związki lekarzy wywalczyły podwyżkę płac. Jednak wielu lekarzy jest przeciwko bo wie że przyniesie to na nich gniew społeczeństwa. Oni maja dostać podwyżki ale już pielęgniarki i reszta personelu - nie. Były też ostatnio cięcia w budżecie na samo leczenie pacjentów.
U nas też mieli wiele postulatów dot. jakości i wielu protestujących nie chciało podwyżek tylko wzrostu wydatków na służbę zdrowia. To raz.
Dwa, że w Kanadzie płacą dobrze, więc nie mieli żadnej presji typu czy ich stać na normalne życie czy nie. U nas te podwyżki były potrzebne, bo płacono śmiesznie. I od 1 lipca będzie już bardziej po ludzku.
@Falcon: inną sprawa że pensje muszą zwiększać nawet jak część lekarzy powie że nie muszą. Realia są takie że w Kanadzie brakuje lekarzy bo wielu woli pracować w USA za większe pieniądze.
Fajne jest to, ze oni mysla o innych, np pielegniarkach. Wiem, ze sytuacja jest inna niz u nas, ale u nas rezydenci niestety dojechali do mety troche na plecach innych zawodow medyczych, bo protesty byly pod sztandarem porozumienia zawodow medycznych itp, a potem lekarze niestety kolejny raz dogadali sie nie baczac na chociazby pielegniarki, nie mowiac o wszystkich innych zawodach powiazanych z systemem ochrony zdrowia. Nie jest to zreszta pierwszy raz kiedy
Nie wiem, może chodzi o to że oni cenią swój czas i podwyżka równała by się ostatecznie z większą pracą? Wiem, że to w Polsce szokuje, ale nie wszędzie pieniądze są najważniejsze.
@miszczu90: jak zarabiasz tyle, że absolutnie na nic ci nie brakuje pieniędzy (lekarze w cywilizowanych krajach) to możesz się martwić drugorzędnymi sprawami takimi jak jakość, warunki pracy czy motywacja współpracowników. Jak w Polsce specjaliści orają za 4,5k brutto i składają wypowiedzenia bo w ramach Radziwiłłowego "dziel i rządź" niektórzy rezydenci będą zarabiali więcej od nich, to absolutnie nie ma co się dziwić, że ktoś nie rezygnuje z podniesienia odrobinę ochłapów które
Komentarze (85)
najlepsze
Tylko w Kanadzie rezydent zarabia 25-30$ za godzinę pracy.
35h w tygodniu
W komfortowym systemie ochrony zdrowia ;)
Ah to polskie przeliczanie na złotówki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Znajomy mieszka w Montrealu. Miesięcznie koszty życia to około 800-900$ - tydzień pracy ;)
O G R O M N E kredyty studenckie, które większość spłaca przed skończeniem rezydentury.
(ja żeby spłacić swoje studia musiałbym przez całą rezydenturę przeznaczać CAŁA wypłatę a i tak by nie starczyło)
Tak tak legalnie spać na dyżurach xDDD WIĘKSZE PIENIĄDZE
We francuskojęzycznej części Kanady związki lekarzy wywalczyły podwyżkę płac. Jednak wielu lekarzy jest przeciwko bo wie że przyniesie to na nich gniew społeczeństwa. Oni maja dostać podwyżki ale już pielęgniarki i reszta personelu - nie. Były też ostatnio cięcia w budżecie na samo leczenie pacjentów.
U nas też mieli wiele postulatów dot. jakości i wielu protestujących nie chciało podwyżek tylko wzrostu wydatków na służbę zdrowia. To raz.
Dwa, że w Kanadzie płacą dobrze, więc nie mieli żadnej presji typu czy ich stać na normalne życie czy nie. U nas te podwyżki były potrzebne, bo płacono śmiesznie. I od 1 lipca będzie już bardziej po ludzku.
Wiem, ze sytuacja jest inna niz u nas, ale u nas rezydenci niestety dojechali do mety troche na plecach innych zawodow medyczych, bo protesty byly pod sztandarem porozumienia zawodow medycznych itp, a potem lekarze niestety kolejny raz dogadali sie nie baczac na chociazby pielegniarki, nie mowiac o wszystkich innych zawodach powiazanych z systemem ochrony zdrowia.
Nie jest to zreszta pierwszy raz kiedy
Inne zawody nie chciały dołączać się do rozmów to raz.
Dwa - sam mz i rząd chcieli oddzielnie z kazdym rozmawiać.