Cały świat mówi o mordzie w Jedwabnem. W sprawie spalenia setek Polaków w...
![Cały świat mówi o mordzie w Jedwabnem. W sprawie spalenia setek Polaków w...](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_nlOTc11FQYSaSu896aW1WdWFO3ZgVnMc,w300h194.jpg)
stodole pod Gardelegen panuje zmowa milczenia.13 kwietnia 1945 roku niemieccy SS-mani zaciągnęli do stodoły niedaleko miejscowości Gardelegen 1016 więźniów obozu Mittelbau-Dora. Po tym jak wrota do stodoły zostały zaryglowane Niemcy podłożyli ogień, a do środka zaczęli wrzucać granaty. Większość..
![sailor_73](https://wykop.pl/cdn/c3397992/sailor_73_p6eBYh3S6q,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 184
- Odpowiedz
Komentarze (184)
najlepsze
źródło: comment_sTB6Hah00gd5vVsHw8JeLURmFY44adW0.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
że bronili się we własnym kraju ?
że walczyli o przeżycie ?
Żydzi donosili NKWD w wyniku czego setki tysięcy Polaków wywieziono na Syberię, nawet gdyby zamordowali tych Żydów (czego nie zrobili) to byłaby obrona
Słyszałeś, że chociaż jeden Żyd przeprosił ?
Ja nie słyszałem nic o SS. Lokalna ludność zwabiła kolumnę więźniów maszerujących na wschód do dużej stodoły, oferując schronienie na noc i posiłek. Gdy większość już weszła resztę zagonili już siłą żołnierze z Wermachtu. Potem podłożono ogień, padły strzały i granaty.
Wojna chyliła się ku końcowi a Niemcy chcieli wraz z tymi więźniami zabić pamięć o ich zbrodniach. Zabić świadków. Aby się nie
Chodziło mi o tą transformację:
Źli byli naziści a nie Niemcy. Bo naród niemiecki był ich pierwszą ofiarą.
Źli byli Ss-mani a Wermacht to takie fajne wojsko.
Pułkowniku George Lynchu, bezskutecznie.
Polska jako państwo wtedy nie istniało. W przeciwieństwie do np Francji która miała swój marionetkowy rząd. Jakie odszkodowanie zapłaciła Izraelowi Francja za wydawanie swoich żydowskich obywateli Niemcom na pewną śmierć?
Żydzi którzy mieli majątki w Polsce i tu zginęli, byli obywatelami Polski. Na jakiej podstawie
@dziaru: im to znaczy komu? Jedynie prawowitym potomkom konkretnych właścicieli.
Załóżmy, że rodzina polaków mieszka w Australii, ma tam dom, pracuje. Ulegają wszyscy nieszczęśliwego wypadku i giną. Nie mają dalszej rodziny w Polsce. Komu należy się ich dom? Polskie MSZ jakoś by się wygłupiło żądając zwrotu tej własności.
Uuuuu logikofobia.
Nie stwierdziłem, że bycie homo jest złe, a że przy obecnych standardach w polskim społeczeństwie musisz być workiem treningowym.