"Adopcja jest ok!" - internauci odpowiadają na skandaliczną promocję aborcji

Nie ma żadnego usprawiedliwienia i nie powinno być żadnego pobłażania dla takiej manipulacji.

[mjrMajor]

@Monochromatyczny_Tadeusz: Przecież można dokonywać aborcji jeśli ciąża jest wynikiem gwałtu, zagraża życiu lub zdrowiu matki lub płód jest upośledzony.

[zigibombes]

Kler katolicki i cała reszta kretynów bez szkoły, niedouczonych w zakresie podstaw biologii, którzy decydują o naszych prawach, to gangrena i rak toczący tę planetę.

@Monochromatyczny_Tadeusz: Kler stosuje katolicki fatalizm: Bóg dał, Bóg wziął. Innymi słowy, jak urodzi się dziecko, które wiadomo, że umrze po kilku miesiącach, bo nie działają organy lub ich nie ma, to nic to. Niech się pomęczy ono i jego rodzina. Niech mają traumę do końca życia.

[z.....a]

Ciekawe ilu z tych wielkich obrońców płodów adoptowało takie dziecko z downem, encefalopatią itd. Ciekawe też czy wezmą na siebie wszelkie koszty utrzymania kobiety przy życiu aż do 9 miesiąca oraz odpowiedzialność prawną w razie gdyby ona zmarła w takiej zagrożonej ciąży? Czyli: deklaruje się że zaadoptuje dziecko, utrzyma kobietę do porodu ale gdyby w wyniku jakichś komplikacji ona albo dziecko zmarły to idzie do więzienia jak za zabójstwo. Bo gdyby mogła

[BarkaMleczna]

@zakola: Nie o to chodzi. Ja też uważam, że w pewnych przypadkach aborcja powinna być dopuszczona. Ale trywializowanie jej jest po prostu obrzydliwe. Kiedyś było hasło, żeby aborcja była "bezpieczna i rzadka", a teraz już mówi się o tym jak o usunięciu zęba.

[z.....a]

@BarkaMleczna: no właśnie jedna strona mówi o tym, by aborcja była jak obcięcie włosów, a druga żeby było jak w Salwadorze, kobiety na 30 lat do więzienia, skazywanie ich na śmierć z powodu powikłań, noszenie dziecka z gwałtu, rodzenie dzieci które nie przeżyją nawet dnia (jak to poseł Kaczyński mówi - by nadać im imię i ochrzcić). A potem radź sobie sama, mamy ciebie i takie dziecko w dupie.

Obecny kompromis

[Aganiok__]

Niestety część kobiet wybiera aborcję, ponieważ jej nie widać gołym okiem a ludzie nie będą gadali. W naszym kraju nie ma kobieta, która chciałaby oddać dziecko do adopcji spotyka się z ostracyzmem (nawet ze strony geniuszy przsznaczajacych 500+ na wódę) bo 'jak to tak własne dziecko oddać'.
Mamy potężne braki w sferze podejścia do adopcji i całego procesu, który jest niesamowicie ciężki i długi. Jednocześnie istnieją sytuacje gdzie rodzina zastępcza jest zakładana

[Aganiok__]

@Aster1981 wierzę, że dla osób, które dziecka nie chcą ale mają dylematy moralne co do aborcji zmiana wyglądu byłaby tylko jedną z wielu składowych mających wpływ na ostateczną decyzję. I tak, jeśli nie dotykalby ich ostracyzm ludzi, to być może część kobiet by się na to decydowała (można podpatrzec system w USA, gdzie matki będąc w ciąży jeszcze spotykają się z potencjalnymi rodzicami adopcyjnymi, którzy wyczekuja dziecka i razem przeżywają cała ciążę)

[Aganiok__]

@Aster1981: dlatego jestem za ustandaryzowaniem tego wszystkiego od początku do końca. Legalna aborcja -> kobieta się zgłasza -> rozmowa z psychologiem: czy na pewno, czego się boi, przedstawienie innej opcji (urodź i oddaj) -> decyzja -> zabieg w sterylnej sali/wsparcie psychologiczne do końca ciąży i po oddaniu dziecka

Wiem, że w tym kraju to mrzonka, ale uważam, że do takiej sytuacji powinniśmy dążyć. Jednocześnie propagować metody zapobiegania ciąży tak, żeby wszyscy

[Janusz_Lubikwasa]

Aborcja jest OK o tyle, że daje się kobiecie możliwość usunięcia ciąży, gdy sytuacja to tego zmusza (z powodów bardzo różnych). Ale - aborcja nie jest OK jako forma antykoncepcji.

Podsumowując: jesli ktoś uważa, że aborcja jest OK, to niech ją wykona na odpowiedzialność własną i własnego sumienia. Jeśli zaś uważa, że aborcja nie jest OK to niech po prostu nie wykonuje.

Ale dajcie ludziom wybór, bo nie każdy ma taki

[Janusz_Lubikwasa]

a co z wyborem dla zabijanego? nie podoba mi się odbieranie życia bez jego uprzedniej pisemnej zgody

@Garindor: dla kogo niby?

Oczywiście mówię o rozwiązaniach prawnych, bo aborcja bez zgody męża (czy tam konkubenta/ jaki kolwiek inny związek lub nie związek) to patologia.

@hador24: naturalnie, ja również biorę pod uwagę wspólną decyzję kobiety i mężczyzny, ale nadal jestem zdania, że jeśli jednak kobieta mówi nie, a mężczyzna tak (na niedokonywanie

[J.....a]

to wiesz co jest dalej.

@UnhollySeth: Co jest dalej?

[whiteglove]

A ilu z tych internautów adoptowało bądź planuje w najbliższej przyszłości adopcję dziecka? Bo wszyscy mówią "można donosić i oddać do adopcji", no ok, a kto potem to dziecko adoptuje? Jak widać nie oni. To jest klasyczne "rób jak ja mówię, żeby zgadzało się z moimi poglądami", a całą resztą już się tacy ludzie nie przejmują. Nie interesuje ich czy kobietę stać na leki podczas ciąży (bo nie wiadomo jak ta ciąża

[Janusz_Lubikwasa]

@whiteglove: bo ryczy to nawet krowa na polu, ale jak wiesz, jak przychodzi co do czego to najłatwiej jest powiedzieć "niech ktoś"...

Jakby sami mieli np. po urodzeniu dziecka z zespołem Downa wziąć je pod opiekę, to żaden by się na to nie zgodził. Ale do krzyczenia "nie usuwajcie uszkodzonego płodu" to pierwsi zawsze.

[Shuin]

A ilu z tych internautów adoptowało bądź planuje w najbliższej przyszłości adopcję dziecka? Bo wszyscy mówią "można donosić i oddać do adopcji", no ok, a kto potem to dziecko adoptuje?

@whiteglove: W Polsce jest ok 20tyś dzieci w domach dziecka i 2/3 jest adoptowane. Zdrowe noworodki nie mają problemu ze znalezieniem rodziny zastępczej. Więcej problemu z chorymi lub takimi, których sytuacja prawna nie jest uregulowana. Ale nawet one znajdują opiekę w

[Racjonalnie]

Aborcja jest OK

Co to hasło ma tak właściwie znaczyć?
Wykonanie aborcji jest jak wykonanie tatuażu, czy jak?

Jako zwolennik prawa do aborcji uważam, że aborcja to ostateczność dla skrajnych sytuacji, gdzie wyjście alternatywne jest jeszcze gorsze.

Unikanie aborcji jest OK - dlatego warto promować świadomą antykoncepcję, łatwą dostępność "tabletek po" dla ofiar gwałtu, itd.
Aborcja powinna być traktowana jako ostateczność, a nie jak coś, co "jest OK".

Ta akcja feministek to

[graf_zero]

Aborcja jest OK

Co to hasło ma tak właściwie znaczyć?

@Racjonalnie:
To jest walka ideologiczna.
Wojna o umysły.

Od co najmniej 10 lat liberałowie, feministki, ogólnie wolnościowcy obyczajowi tą wojnę w Polsce PRZEGRYWAJĄ. Krok po kroku, ale z kretesem.

Temat praw rozrodczych, czy też prawa do aborcji, antykoncepcji, informacji, badan i właściwej opieki jest tego najlepszym przykładem.
Nastepuje stopniowa erozja tych praw i ekspansja światopoglądu konserwatywnego, żeby nie powiedzieć antykobiecego.

I

[graf_zero]

Teraz mamy ten "kompromis aborcyjny" i wydaje mi się, że wchodzenie w wojny emocjonalne sprawi, że i to stracimy

@Racjonalnie: Nie mamy żadnego "kompromisu".

Mamy hipokryzję aborcyjną.
Bo niby nie wolno, ale jest to procedura wykonywana często.
Bo niby wolno, ale te kobiety w przypadku których jest to legalny mają paradoksalnie utrudniony dostęp.

A co więcej - kompromisu nie ma, bo w Sejmie jest procedowana ustawa z CAŁKOWITYM zakazem, a politycy

[Jarek_P]

Nie, aborcja nie jest ok. I nigdy ok być nie powinna.
Ale zmuszanie kobiety, by donosiła ciążę, której wynik umrze kilka minut po urodzeniu też nie jest ok.
Zmuszanie rodzin, by rodziły dzieci, o których już od wczesnych tygodni wiadomo, że będą głęboko upośledzone też nie jest ok.
Zmuszanie dwunastolatki, by urodziła dziecko będące wynikiem gwałtu też nie jest ok.
Niechciane dziecko tak ogólnie nie jest ok. I naprawdę, nie zawsze jest

[mroznykasztan]

@Jarek_P: Dlatego szanujmy obecny kompromis, to najlepsze rozwiązanie, innego nie ma.

[Jarek_P]

@mroznykasztan: zgadzam się. Tylko, by ten kompromis był realny potrzebne są dwie rzeczy: edukacja i łatwo dostępna skuteczna antykoncepcja. A z jednym i drugim ostatnimi czasy jest coraz gorzej.

[modzelem]

Ciekawe ilu z popierających ma adoptowane (ew. chore) dziecko.

[leon-san]

@Msky85:
o, następny który nie rozumie popierania prawa do aborcji, od samej aborcji.

[Fytyny93]

Ciekawe ilu z popierających ma adoptowane (ew. chore) dziecko.

Popieranie nie oznacza chęci robienia tego.

@modzelem: Sam sobie odpowiedziałeś.

[Zhai]

Nie sprowadzajmy roli kobiety do inkubatora. To jest dopiero pozbawienie człowieczeństwa.

[Zhai]

@katuluu:

Nie chce mi się słuchać o zlepku komórek. Jeżeli taki masz szacunek do własnego ciała i natury to sobie miej, ale reszta społeczeństwa ma jednak normalne podejście.

Masz inne zdanie - jesteś jebnięty i nienormalny. Po co więc w ogóle wdajesz się w dyskusje w internecie skoro masz świętą rację? Po co marnujesz swój czas.

Wątek o przeterminowanym modelu ekonomicznym mnie zaciekawił. Możesz go rozwinąć? Bo mi się jednak wydaje,

[hador24]

@Zhai: o widzę bajki o zrównoważonym wzroście. Problem jest taki, że jest on sprzeczny z naturą ludzką. I my możemy sobie spokojnie wymierać, a zastąpią nas Azjaci i Afrykańczycy, którzy się nie przejmują takimi rzeczami. Równowaga to panowała wśród pierwotnych społeczności plemiennych i oni faktycznie żyli w zgodzie znaturą. Dla nas to są mrzonki.

[red7000]

Zawsze mnie śmiech bierze, jak widzę na wypoku "promowanie aborcji". Jeżeli nie widziałem plakatów z hasłami "zakończmy wszystkie ciąże!", bo tym byłaby promocja aborcji. Promocja legalności dokonywania wyboru po spełnieniu bardzo szczegółowych przesłanek karno-zdrowotnych, to nie jest promocja aborcji.