Pomówiony przez „świadka koronnego” spędza 3 lata za kratkami.
Ireneusz przesiedział 3 lata w śledztwie, ponieważ wskazał przyszłego małego świadka koronnego. Ten w zemście przypisał mu odpowiedzialność za blisko 70 przestępstw. Prokuratura dała wiarę pomówieniom. Największą cenę poniósł jednak jego ojciec, który pod presją psychiczną popełnił samobójstwo.
H.....k z- #
- #
- #
- #
- 46
- Odpowiedz
Komentarze (46)
najlepsze
Zalozmy ze Prokurator wszedl w uklad z tym swiadkiem dla zrobienia kariery. Zona skazanego mowi o 120 osobach pomowionych razem ze skazanym. 120!!! Przeciez skoro jest ich tak wiele, a to wszystko nieprawda to kazdy idiota udowodni
@lunaexoriens: Co tam buddyjskim, sredniowiecznym zostan.
Przeciez ten gosc nawija tak bezczelnie makaron na uszy.
On kogos tam skontaktowal z kims i przez to ma sprawe o dragi. No prosze was #!$%@? ;)
Mam nadzieje, ze ma swiadomosc ze zabil swojego ojca.