Kierowca autobusu linii 171 wyprosił pasażerkę z pojazdu po tym, jak weszła do środka z psem, który nie miał kagańca. - Przepisy są przepisami - ucina rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego. - Poza przepisami

[k.....a]

No i prawidłowo. Co z tego, że mnie właścicielka zapewnia, że Pimpek nie gryzie. Zwierze trafia do zamkniętej, ciasnej przestrzeni, często pełnej ludzi. Kto przewidzi jak się zachowa w jakiejś randomowej sytuacji? Pimpek niech sobie i biega bez kagańca pod blokiem, ale do autobusu/tramwaju/metra/pociagu ma być z kagańcem i na smyczy.

[Defender]

Pimpek niech sobie i biega bez kagańca pod blokiem

@kapuczina_corki_somsiada: Pod blokiem bez kagańca i smyczy to on nie powinien być wypuszczany. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[InBoU]

@Defender: W warszawie niestety znieśli całkowicie obowiązek kagańca i smyczy. Kiedyś jeszcze jedno z tych zabezpieczeń trzeba było zastosować. Czasem widzę jakieś wielkie psy biegające i szczekające na innych. W niektóre strefy zieleni pod blokami staram się nie pokazywać. Niestety duże agresywne psy bez kagańca lub smyczy wywołują u mnie strach. Nigdy człowiek nie wie do końca co takiemu strzelić może.

[Sepp1991]

A potem taki kundel kogoś ugryzie i oczywiście wina kierowcy ...
Po prostu głupie psy muszą mieć kagańce
a koty nie maja takich problemów.

[kaganiec_oswiaty]

@Sepp1991: miał prawo to zrobić i bardzo dobrze, że z tego prawa skorzystał. Ile to razy nie słuchałem głupawych zapewnień, że "mój pimpuś nie gryzie, to taki kochany piesiuniunio!" w momencie, kiedy ten "piesiuniunio" szczerzył do mnie zęby jakby miał wściekliznę.

[leopoldek]

@Sepp1991: koty przewozi się w transporterach.

[trach]

I prawidłowo.

[TenebrosuS]

I bardzo dobrze zrobił!

[a.....0]

Miał prawo. Zakop.

[forest23]

@adam40960: miał prawo. wykop,

[V.....5]

@ScaRRyMaN: czekałem na to.

[argh_88]

I brawo. Jako osoba, która się boi nawet najbardziej niewinnie wyglądającego szczurka odczuwałabym dyskomfort jadąc komunikacją miejską obok psa bez obroży... Bardziej to mnie chyba denerwują tylko debilne tłumaczenia właścicieli psów, że "on się tylko chce bawić"... albo "on nie gryzie"... Wrrrr. I pies próbuje na Ciebie skoczyć, a właściciel traktuje to jako urocze figle swojego pupila... ;f

[Chidder]

@argh_88: "Ja wszystko czaję, ale nie rozumiem skąd się bierze w ludziach ten strach przed zwierzętami?". Ja na przykład bardzo lubię psy - te, były naszej rodzinie obecne od zawsze. I to nie jakieś małe szczurki, tylko przedstawiciele tych większych ras (tudzież spore "mieszańce") - obecnie np. mamy dużego kundelka, którego jakiś bydlak wyrzucił z samochodu (może kiedyś wrzucę zdjęcie, to może ktoś rozpozna psa, który "podobno" zdechł podczas wycieczki nad

[YogiYogi]

@Budo: Mnie jak byłem dzieciakiem ugryzł "piesek" - wilczur na smyczy, bez kagańca, "taki grzeczny, nie gryzie, on się tylko bawi". I jeb, chapsnął mnie niespodziewanie jak właścicielka przechodziła z nim obok mnie.
Długo nie lubiłem psów - taki uraz pozostał. Potem mieliśmy własnego psiaka i mi trochę przeszło.

[demagog]

Wykopię w imię propagowania prawidłowych postaw proobywatelskich. Dziękuję pan kierowca MZA Warszawa.

[Pawel993]

@demagog: taaa gorzej jak to na next raz będzie schorowany 15 letni jamnik co się wolniej rusza od swojej 70 letniej właścicielki

[F.....k]

@Pawel993: No i co to ma do rzeczy? Myślisz, że taki stary jamnik nie potrafi #!$%@?ć, albo uciec, albo władować się pod samochód?

[Boobees]

ludzie nie pojmuje, ze maly pies, czy pies trzymany na rekach to nadal pies!
jak pracowalem w markecie i mialem zly dzien to wypraszalem damulki z pieskami - ich obuzeniu nie bylo konca
(byly tez sytuacje ze postawily klocka czy sie wysikaly...)

[cumulus]

@Boobees

wypraszalem damulki z pieskami - ich obuzeniu nie bylo konca

(byly tez sytuacje ze postawily klocka czy sie wysikaly...)

Znaczy te damulki?

[aaadam91]

@Boobees: Tal mi się przypomniało ( ͡° ͜ʖ ͡°)