Też pracuję w reklamie, w firmie na etacie oraz po godzinach dorabiam projektami dla agencji reklamowej. Nie jako copywriter. Niezrażony komentarzami na wypoku, wbiłem na bloga. Uważałem, że prędzej Cię zrozumiem niż reszta tych ludzi... myliłem się, tekstu niewiele jak na zawodowego copywritera, który klawiaturę czuje całym ciałem. Przedewszystkim, 25 lat to tylko wiek, liczba mijających lat. Fakt z wiekiem spadają niektóre sprawności, w wieku który napisałeś głównie te związane z używkami
@Szokatnica: Dziękuję za obszerny komentarz. Tekstu niewiele, bo nie liczy się długość, tylko przekaz. Co do klientów - masz rację, można wpaść w paranoję, bo de facto każdy na pewnym etapie ma coś na sumieniu :) Z książką masz 100 procent racji, idę w tym kierunku. [Nie nazywałbym roboty copywritera powołaniem ;) To praca jak inne]
Komentarze (12)
najlepsze
Wielki font, mało treści, naćkane linków na dole do pozycjonowania.
Słabe to to.
Przedewszystkim, 25 lat to tylko wiek, liczba mijających lat. Fakt z wiekiem spadają niektóre sprawności, w wieku który napisałeś głównie te związane z używkami
Komentarz usunięty przez moderatora