Fizyk Tomasz Rożek o tym jak szkolnictwo zabija pasję u dzieci

Robimy krzywdę naszym dzieciom. Dzieci w ostatnich klasach szkół podstawowych są przeciążone pracą. Nie mają czasu na pogłębianie swoich zainteresowań. Chcielibyśmy, żeby ciekawość dodawała im...

[k.....a]

Ty, ty, ty! Co, jakie zainteresowania? Zaraz mi tu recytujesz budowę rozwielitki, albo wzory skróconego mnożenia.

[klocus]

@kapuczina_corki_somsiada: Tak trochę odbiegając od tematu, ale pamiętam jak zadawałem pytania nauczycielom o wątki powiązane (mniej lub bardziej) z aktualnym tematem i zazwyczaj kończyło się to tak: "TO NIE JEST TEMAT DZISIEJSZEJ LEKCJI! NIE MA NA TO CZASU!". I weź tu spróbuj się dowiedzieć czegoś ciekawego (╯︵╰,)

[A.....e]

@Aiji: Jeden mój kolega z gimnazjum lubił prowokować w ten sposób nauczycieli. W porządku okazała się tylko nauczycielka od chemii, która przyznała wprost, że nie wie, ale że do następnej lekcji sprawdzi i powie co i jak. Słowa dotrzymała.

[dalibor]

"Nigdy nie pozwól, aby szkoła stanęła na drodze twojej edukacji".

[Bust4]

@dalibor o to to to to

[DEATH_INTJ]

maszyna do masowego produkowania korposzczurow nie jest przystosowana do rozwijania pasji i indywidualnosci, i to sie nigdy nie zmieni.

[lesio_knz]

maszyna do masowego produkowania korposzczurow

@DEATH_INTJ: Za bardzo nowocześnie, a problem dużo starszy. Po prostu nie chodzi o kształcenie ludzi co by potem za dużo myśleli, zastanawiali się, jątrzyli, dokonywali świadomych wyborów, drążyli, marzyli, pytali, czy po prostu myśleli krytycznie. Tu chodzi o wychowanie ślepych, tanich służbistów, a nie jakiś wolnomyślicieli.

[Benor]

@DEATH_INTJ: Do tego dochodzi brak zaplecza umożliwiającego realizację swoich pasji w większości szkół. Skoro w niektórych z placówek mamy 1 rzutnik, 1 pianino jakieś 500 starych książek/lektur w bibliotece i halę 20x20m pamiętającą lata 90 na szkołę to o czym my mówimy. Przyrównajmy to do np. szkół amerykańskich, ale przecież "Tam słabo uczo bo humburgery nie wiedzo gdzie leży Polska hue hue".

[zdunek89]

Ale przecież takie podejście w szkolnictwie jest nie bez powodu. To idealne przygotowywanie do dorosłego życia, które w dużej mierze tak wygląda. Czyli wstajesz, idziesz do pracy, pracujesz te 81-0 godzin, wracasz, coś jesz, zrobisz podstawowe domowe czynności i idziesz spać. Nie masz czasu na myślenie i zastanawianie się nad tym co jest nie tak. Nie masz czasu na protesty i narzekania. Także nie masz czasu na pasje i spotykanie się ze

[Fearaneruial]

@zdunek89: Masz sporo racji, ale pytanie brzmi: "ile to się jeszcze utrzyma" (pewnie długo ale patrzmy w przyszłość)?
Masz w powiązanych fajny materiał Kena Robinsona o tym jak bardzo współczesne szkolnictwo jest dostosowane do fabryk XIX wieku, a nie do współczesności. Czy nie trzeba jednak zacząć reformować bo zaraz się okaże że szkoła jest absolutnie przestarzała?
Choć warto dodać że mam do sir Robinsona jeden zarzut. Mówi że teraz jest źle,

[zdunek89]

A jest to pytanie na XXI wiek... Ja odpowiedzi nie znam.

@Fearaneruial: hmm, miałbym kilka pomysłów, ale jest to nierealne w tak ujednoliconym społeczeństwie. Przede wszystkim podejście indywidualne do ucznia. Likwidacja religii oraz przedsiębiorczości(w takiej formie), mniej zajęć przedmiotów nieuczących logicznego myślenia(czyli przede wszystkim, historia, wos, geografia, mniej lektur z Polskiego i na tymże przedmiocie większy nacisk na pisanie dokumentów i pism które przydadzą się w życiu. Więcej możliwych zajęć dodatkowych

[a.....7]

Zgadzam się w 100%. Od lat rozwijam swoje zainteresowania, na których już powoli zacząłem zarabiać. I szkoła nie dała mi do tego potrzebnej wiedzy, no może poza angielskim.

[KonradJJ]

@arkadiusz97: Według mnie fakt. Jednak nawiązując do angielskiego to nie do końca. W szkole uczysz się mówić oficjalnie. Nie używasz, żadnych skrótów itd itp (chyba wiadomo o co mi chodzi), czasem ciężko ogarnąć się o czymś mówi Twój rozmówca, który na co dzień używa angielskiego i mówi w jakimś slangu czy skrótami. Największą wiedzę jaką można nabyć na temat innego języka to przebywanie z osobami, które komunikują się tylko i wyłącznie

[KonradJJ]

@arkadiusz97: Słuchanie, czytanie, oglądanie także dużo daję, sam staram się oglądać filmy bądź seriale po angielsku. @Malusz: Bez żadnych podstaw to jest bardzo trudno. Nie mówię, że szkoła nic nie daję, bo jakieś podstawy przekazuję. Osobiście nie wiem czy odważył bym się wyjechać do innego kraju nie znając języka.

[Wykoppeel1230]

Okazuje się ze nagle 90% wykopu to intelektualiści z pasjami, wyobraźnia i szerokimi horyzontami, których wyniki w nauce wynikały albo z wrodzonej inteligencji wbrew systemowej edukacji albo byly wynikiem stłamszenia przez system.
Rozklad Gaussa po raz kolejny pokonany, tutaj wszyscy są wyjątkowi i nie ma przeciętniaków

[jarek-pelczar]

@Wykoppeel1230: dokładnie. Jak ktoś się czymś interesuje to zajmuje się tym też w czasie wolnym. Niektórzy by pewnie chcieli, żeby szkoła podpowiadała im tematy do zainteresowania się albo w ogóle nauczyciel interesował się za nich, oni cały dzień siedzieli na redtubie, a potem zgarniali z tego profity. Ani jedni ani drudzy programistami 15k nie zostaną - programista 15k najpierw #!$%@? od rana do rana nad książkami i kodem, żeby potem mieć

[miszczu90]

@jarek-pelczar:

czymś interesuje to zajmuje się tym też w czasie wolnym.

Niestety, ale właśnie dzisiejszy system, prowadzi do braku czasu nad zainteresowaniami, szczególnie mowa o bardziej rozbudowanych technikach i liceum, gdzie czasami tylko tyrasz i śpisz. Nawet jak na wakacjach jest troszeczkę czasu, to już bardzo ciężko zbudować grupę pasjonatów, a jeśli sam dochodzisz, to kolejne 9 miesięcy, powodują, że znowu wypadasz, zapominasz i #!$%@? z tego masz.

[MartinoBlankuleto]

Chodziłem do szkoły w latach 90. Po szkole było mnóstwo czasu na bieganie za piłką i siedzenie na podwórku do zmroku. Lekcje były raczej zawsze odrobione, moja średnia wychodziła w okolicach 4.5? Co takiego się zmieniło od tego czasu?

[m.....l]

@MartinoBlankuleto: Pojawił się internet do narzekania?

[kasiknocheinmal]

@MartinoBlankuleto: co się zmieniło? Program nauczania na przykład.

[majsterV2]

Oto jeden z promotorów tego gównianego systemu

[rafal-heros]

Bardzo ważne jak rozmawiasz i ile rozmawiasz z dzieckiem. Jeśli od najmłodszych dzieckiem nie ma się kto zająć tylko ciągle się bawi to nie licz na dobre wyniki w szkole. Zauważyłem że rodzice dzieci które są ponadprzeciętne traktują swoje pociechy jak dorosłych i tak się do nich zwracają. Mojej dziewczyny siostrzenica ma 9 lat a ma problemy z nauką czytania i tabliczki mnożenia. Od najmłodszych lat receptą na pozbycie się uporczywego dziecka

[appo_bjornstatd]

Nie wiem czy to okrutna spuścizna minionych czasów ale może teraz jest dobry moment by rozpocząć przemyślaną dyskusję na ten temat. Spojrzeć chociażby na Finlandię.
http://dziecisawazne.pl/10-roznic-pomiedzy-polskim-a-finskim-systemem-edukacji/