Zadzwonił na 112, ale nie mógł mówić. Stukanie w słuchawkę go uratowało
Zadzwonił po pomoc na numer 112, ale nie był w stanie mówić z powodu alergii i duszności. Operatorka wpadła na pomysł jak mu pomóc
insystem z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 78
Zadzwonił po pomoc na numer 112, ale nie był w stanie mówić z powodu alergii i duszności. Operatorka wpadła na pomysł jak mu pomóc
insystem z
Komentarze (78)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@luki211dwa: A o to w tej pracy nie trudno. 70% zgłoszeń to zgłoszenia niezasadne (głuche połączenia - w których często słychać trzaski, albo fałszywe, albo połączenia anulowane - takie, gdzie zgłaszający się rozłączył przed odebraniem zgłoszenia)
@Mirek_z_Mirkowa: Jeśli to nie jakaś pasta, to ten odruch mógł Cię wiele kosztować. Podstawowa zasada mówi, że rzeczy wbitych w ciało (zwłaszcza tych dużych i głęboko) sami nie wyjmujemy.
@Reezu: Ciesz się, że to tak nie wygląda :)
Dobra parodia naszej pracy xD
@lukasz-b: Wystarczy że wejdę do pomieszczenia gdzie 9 godzin temu smażono karpia i dostaję wstrząsu anafilaktycznego. Mam im jeszcze makarenę zatańczyć podczas badania?
Gdy zadzwonisz na 997 to dyspozytor musi wysłać patrol. Chce czy nie chce. Ktoś przyjedzie. A jak szybko to pewnie będzie zależało od twojego tłumaczenia.
Na 999 to samo karetka musi przyjechać. Jeśli ktoś straci
Może się czepiam, ale chyba stukał w mikrofon, albo w telefon, a nie słuchawkę