@aaqq: Mnie to w ogóle boli, kiedy taką fantastykę nazywa się SciFi. Toż to typowa space opera. Za każdym razem jak chcę rozmawiać z ludźmi o SciFi, a nie są w temacie to pierwsze co myślą, że całe SF to właśnie takie "bajki", dość długo trzeba ich wyprowadzać z błędu, że SF to nie przede wszystkim Marvel i StarWars. Dla mnie wszystko to powinno lądować na półce fantastyka, ale nie naukowa.
Kategorycznie nie zgadzam się że to gniot. Ma trochę inny klimat ale zdecydowanie wolę go od ostatnich kilku filmów pełnometrażowych z uniwersum StarTrek. Jak już powiedziałem dla fana SF jest zdecydowanie wart obejrzenia. Mnie wciągnął i uważam że jest naprawdę spoko.
@Smokpw Niestety ten serial jest do bólu poprawny światopoglądowo a oglądając go czuję, że twórcy nie mają dobrego pomysłu na fabułę - kompletnie nie wciąga. Dlatego mocno próbują nadrobić brak dobrego wątku efektami CGI.
Jako iż jestem fanką Startreka, widziałam wszystkie serie typu TOS,TNG,VOY,DS9,ENT to ten serial jakos dotrwałam do połowy 3 odcinka i mi sie dalej niechce ( ͡°ʖ̯͡°) Mi sie wydaje ze cały serial będzie o walce z klingonami. Zamiast poruszać jakies aspekty filozoficzne jak było w poprzednich. To pewnie tylko będzie gadanina gadanina i niewielka porcja wojny z jakimis efektami specjalnymi. Niestety i stawiam go niżej niż
@Sylindia: Serial jest bardziej mroczny, ale nadal oparty na założeniach Star Treka, że kluczowe rzeczy dla fabuły trzeba zrobić osobiści, a jak się chodzi po obcych planetach to tylko na piechotę.
Najbliżej duchowi Treka jest obecnie serial "Orville". Serial tworzy Seth Macfarlane (ten od Family Guy). Problem jest taki, że formuła jest niby komediowa, ale często schodzi to na drugi plan. Czasami ma się wrażenie, że twórcy sobie nagle przypominają, że to ma być komedia to na szybko wstawiają dowcip o penisie. Natomiast serial też uświadamia jedno, po tych wszystkich seriach TOS, STA, VOY, ENT, TNG, DS9 i chyba 8 filmach ciężko być
Startrek po Voyagerze nie ma szczęścia. Jeszcze reboot kinowy dał radę jako wersja dla mas, ale im dalej tym gorzej. Ostatni film kinowy był prawdziwym gniotem. A ten serial nie powinien powstać.
Komentarze (11)
najlepsze
to gniot, niezasługujący na bycie nazywanym star trekiem
zakop za nieprawdziwe informacje
Serial jest bardziej mroczny, ale nadal oparty na założeniach Star Treka, że kluczowe rzeczy dla fabuły trzeba zrobić osobiści, a jak się chodzi po obcych planetach to tylko na piechotę.
Natomiast serial też uświadamia jedno, po tych wszystkich seriach TOS, STA, VOY, ENT, TNG, DS9 i chyba 8 filmach ciężko być