Sprawa dotyczy osiedla Dąbrowskiego i osób, które nie wpuściły księdza do domu. Internauci nie stronią od komentarzy.  ...

[n.....g]

Co to za okreslenoe "nie wpuścić"? Czy mieszkanie to restauracja/kino?
Do domu to można kogoś "zaprosić"," ugościć"
Tytuł brzmi tak jakby mieszkańcy mieli jakiś obowiązek ugaszczania księdza po koledzie.

[n.....g]

@bokorus: Słowo "wpuścić" sugeruje, że danej osobie przysługuje jakieś prawo wstępu, np. "nie wpuścił policji", albo "nie wpuścił cygana do sklepu". Pisanie o "wpuszczaniu" księdza do domu, sugeruje, że ten ksiądz miał jakieś ustawowe prawo wejść do cudzego mieszkania.

[ogotai]

@nordberg: cygan ma ustawowe prawo wejść do sklepu, ale potem sklep "wyjdzie z nim". Paradoks cygański.

[escoban]

Co za dno... Zaraz sie zleca katolickie mirki broniące panow w sukienkach ze przecież oni tez musza cos jeść. Rzygam ta instytucja

[Voltaire]

@escoban: Już zakopują :D

[vectoreast]

@escoban: ale OCB? U mnie to ŚJ spamują skrzynkę na listy a księdza nie przyjmuję. Ludzie chcą się zrzucać na kościoły, wośpy, żulików spod bloku to się zrzucają. Nie chcą to nic nie dają. Więc o co ta inba? Jakby ksiądz wywiesił listę tych co nie dali to rozumiem. Byłoby to piętnowanie wiernych, którzy np. mają trudną sytuację finansową. Jak ktoś jest ateistą to po prostu wrzuci kopertę do odpowiedniego pojemnika

[k_suchy]

I prawidłowo, pod warunkiem że księga przychodów i rozchodów parafii będzie dostępna publicznie.

[piter-miter]

@k_suchy: najpierw musi istnieć.

[p_z_jedenastu]

@turbonerd: a k suchy jest instytucją publiczną?

[rochudzki]

Przez głupich księży ludzie odwracają się od kościoła wogóle... Co trzeba mieć we łbie aby zostawiać takie karteczki na wycieraczkach?

[Micho_master]

@rochudzki: To niestety prawda. W #szczecin znam jednego świetnego proboszcza, który sam mówi, że najchętniej to chodziłby po prostu do ludzi, których to interesuje, wyrażą taką chęć. Wtedy i kolęda trwałaby te 10 a nie 30 dni.

Niestety u nas też jest tak, że z jednej strony księża udają, że jest fajnie a z drugiej my też wiarę traktujemy mocno wybiórczo (tj. chrzest, komunia, bierzmowanie musi być).

[D.....r]

@rochudzki: dokładnie, ja przestałem być katolikiem, jak mnie ksiądz ze szkoły z nie dopuścił do bieżmowania i musiałem iść rok później. Oczywiście szok rodziców itp

[kontonr77]

Ale przecież uczestnictwo w kościele nie jest obligatoryjne.

[Mars_is_flat]

@kontonr77: To tylko Twoja subiektywna opinia. Kościół i jego budżet ma prawo mieć inną ;)

[k.....i]

@kontonr77: A tak z innej beczki - liczba osob uczeszczajacych regularnie na nabozenstwa spada, tak jak i w ogole spada liczba osob uczestniczacych aktywnie w zyciu religijnym. Ba, generalnie demografia jest niekorzystna. Wiec ja sie pytam, o co chodzi z budowaniem tych nowych kosciolow?

Przeciez to jest wbrew logice.

Chyba, ze:

a) na budowe bierze sie jakies dotacje,
b) ilosc srodkow zebranych na budowe przewyzsza koszta, co pozwala na niej 'zarobic',

[p.....y]

Mnie ciekawi jak to jest możliwe (a serio pytam), że kościół z jednej strony jest jedną z bogatszych światowych instytucji, a i nasz polski lokalny też jest bardzo bogaty - nie ma pieniędzy na rozbudowę czy remont czegoś. Taki majątek, a oni muszą prosić wiernych o wsparcie? To co się dzieje z ich majątkiem? Na co jest przeznaczany? Majątki mają to do siebie, że przynoszą zyski. Co się dzieje z tymi zyskami?

[Rick_Sanchez]

@Vetinari: Archidiecezja warszawska bierze się za budowę 180 metrowego biurowca w centrum Warszawy więc jakiś grosz mają xD (plus jest współwłaścicielem paru innych) Kościół w każdym mieście ma masę nieruchomości albo ziemi, bo jak chcą to dostają, a chcą często. Dochody Kościoła są nieopodatkowane, wszystkie śluby, chrzty, pogrzeby i tace, a ze to nie są tanie imprez y sumka sie z tego zbiera konkretna, przynajmniej w jakiś większych parafiach. Księża wprawdzie

[d.....o]

@pies_harry: Ale po #!$%@? masz wspomagać jak są frajerzy którzy zawsze dadzą?

[Kalordir]

W innych artykułach czytałem, że coraz mniej wiernych chodzi do kościoła, spada ilość powołań, wyjechało kilka milionów Polaków, a nadal buduje się nowe kościoły.

Nawet w mojej miejscowości powstaje już 5 lat następny kościół mimo tego, że w starym nawet w niedziele są 4 msze i zapełniony jest w ~ 2/3. Żeby chociaż daleko było do starego kościoła, ale to 20 minut drogi pieszo z najdalszego domu w mieście. Za kilka lat

[fatabil1ty]

@Kalordir: Budowa kościoła nie służy wiernym bo nie wiem, nie mają gdzie się pomieścić albo mają daleko do najbliższego. Budowa kościoła to biznes model niczym nie różniący się od gry komputerowej wydanej przez kickstartera i sprzedawanej jako early access. Minie dekada a kaplica dalej będzie w wersji beta ale można zawsze sobie przyjść tylko trzeba pamiętać o tym, że kościół ciągle się buduje i potrzeba na to pieniędzy. Engine takiej gry

[szyp]

@Kalordir: Stary, dostajesz ziemię od Państwa za darmo, albo za % wartości, potem doisz parafian bo budowa. Masz w zasadzie wszystko za darmo i posadę za jednym zamachem. Potem tak jak np obok mnie na kościelnym terenie powstał płatny parking. Nawet nie wiem czy Kościół płaci podatki od tych terenów i budynków. Kasa się kręci. Państwo powinno odebrać Kościołowi wszystkie tereny. Nie jesteśmy państwem kościelnym.

[FoxX21]

Naprawdę brak, słów budują pałace, a stoją one puste. Mamy niż demograficzny. Za 25-35 lat będzie podobnie jak we Francji czy innych krajach zachodnich - kościoły będą popadać w ruinę lub będą służyły za dyskoteki. Jeszcze to słowo "ZOBOWIĄZANI" - podpisałem jakaś umowę z nimi? są instytucją państwową? NIE to do widzenia.

każda rodzina (bądź pracujący kawaler czy panna)

A jak się ma dziecko nieślubne to ile się płaci? ( ͡°

[en0la]

@PonuryKosiarz: Apostazja wymaga poswiecenia czasu. Uzerania sie z nimi. Oni i tak mnie nie wykresla z ksiag parafialnych. Takie kopanie sie z koniem i pokazywanie im, ze ma to dla mnie znaczenie. Wole ich olac cieplym moczem i ignorowac. Niech mnie maja w statystykach i sie oklamuja. :)

[J.....a]

@FoxX21: Nie trzeba aż na zachodzie szukać. Na Czechy popatrz. Słowianie tacy jak my, a od katabasów uwolnieni

[klaun-szyderca]

No ale w czym problem? Chcesz być katolikiem, przyjmij księdza, uczestnicz w życiu parafii - także materialnie. Ja nie jestem, do mnie ksiądz nie przychodzi i sprawa czysta. A tutaj zdaje się ludzie chcieliby mieć ciastko i zjeść ciastko.