Wg mnie strasznie rakowe. Gdyby ktoś wrzucił tekst w tym tonie zwrócony do mężczyzn, byłby lament, że księżniczka się znalazła.
Dlaczego nie pozwolić po prostu ludziom być sobą? Dlaczego zachęcasz kobiety do tego, żeby udawały kogoś kim nie są? Uważasz, że to recepta na sukces? @rozporkowa
@davidero69: tak samo jak nie bądź księciem oczekującym codzienności ociekającej seksem, zawsze gotowego obiadku i wypranych majteczek. To też recepta na sukces.
@davidero69: generalizujesz, ze hej. W ten sposob moge rowniez generalizowac i powiedziec, ze Wy o siebie nie dbacie, a na zachodzie to inna mentalnośc, facet o siebie dba i jest tak super. Ja znam mnostwo kobiet, ktore inicjuja kontakt z mezczyznami, ktorzy im sie podobaja, Ty pewnie znasz mnostwo mezczyzn, ktorzy dbaja o siebie. Bazowanie na generalizowaniu w zaden sposob nie wniesie niczego w dyskusje.
@rozporkowa: Niby spoko i w ogóle tak szlachetnie, ale bez sensu. Księżniczki się nie zmienią od tak, znam bardziej i mnie ogarnięte dziewczyny i nawet te bardziej mają swoje odpały - taka już wasza natura. Czasem się jakiś rodzynek trafi, ale gdy przychodzi odpowiedni dzień w okresie menstruacyjnym zaczyna się wierzganie. Nie winię was za to, po prostu już to zrozumiałem, że walka i próbowanie nie mają sensu. Wiem doskonale jak
Nie ma w tym tekście zupełnie nic odkrywczego. Brakuje natomiast dopowiedzenia, by wymagać tego samego od tego faceta i by zarówno to, co dajemy od siebie, jak i oczekujemy było w harmonii ze sobą. Związek nie jest po to by komuś usługiwać - bo do tego poziomu trochę ten tekst sprowadza partnerkę - tylko by cieszyć się sobą i wzajemnie sobie ułatwiać życie.
W sumie najbardziej mnie razi ta żałosna grafika do
@iEarth: Prawda. Zdażyło mi się wcześniej pod czymś pisać: znam ludzi głównie w średnim i późniejszym wieku i znam tylko jednego faceta, oszukanego przez skrajną patokarynę. Za to poza trzema żaden nie jest w stanie podnieść własnch majt z podłogi, zrobić obiadu, włożyć talerza do zlewu itp. Większość znajomych związków po 40tce, to kobiety, które zarabiają więcej od mężów, są jeżeli nie bardziej zadbane, to są mniej zaniedbane od nich, na
@n0rm1c4: Wiele z tego, co obserwujemy jest zależne od tego kim my sami jesteśmy. To w jakim środowisku się obracamy i na co zwracamy uwagę jest wynikiem tego, co sami sobą reprezentujemy. Sama staram się nie cisnąć po żadnej ze stron, bo wiem, że ludzie są różni i.. tak naprawdę trafi swój na swego. Księżniczki na swoich księciuniów, seby na karyny a normalni faceci na normalne kobiety.
Komentarze (312)
najlepsze
myślę, że rozsądne różowe wiedzą na czym polega partnerstwo, a to brzmi jak błaganie panów o atencje przez 20latkę
Gdyby ktoś wrzucił tekst w tym tonie zwrócony do mężczyzn, byłby lament, że księżniczka się znalazła.
Dlaczego nie pozwolić po prostu ludziom być sobą? Dlaczego zachęcasz kobiety do tego, żeby udawały kogoś kim nie są? Uważasz, że to recepta na sukces? @rozporkowa
Ja znam mnostwo kobiet, ktore inicjuja kontakt z mezczyznami, ktorzy im sie podobaja, Ty pewnie znasz mnostwo mezczyzn, ktorzy dbaja o siebie.
Bazowanie na generalizowaniu w zaden sposob nie wniesie niczego w dyskusje.
Uwazam, ze po prostu udany zwiazek
W sumie najbardziej mnie razi ta żałosna grafika do