Wpadka polskiego dziennikarza motoryzacyjnego - Wyszło, że jest przekupiony...
Dziennikarz motoryzacyjny zapomniał schować fantów od koncernu VW.. Zarzucana mu stronniczość okazuje się prawdą.
- #
- #
- #
- #
- 36
Dziennikarz motoryzacyjny zapomniał schować fantów od koncernu VW.. Zarzucana mu stronniczość okazuje się prawdą.
Komentarze (36)
najlepsze
Recenzja sponsorowana to profit rzędu 2k i więcej, przelewem na konto, a nie w wątpliwej jakości fantach reklamowych.
Wielu "recenzentów" sprzętu elektronicznego dostaje ten sprzęt za free w zamian za "recenzję", czyli reklamę. Zwykle są to nowe telefony, smartwache, szmery, bajery. Niektórzy serio uważają że "marketingowa" torba prezentowa to jest próba przekupienia? :D Działy marketingu mają takich
- chyba już koledze podziękujemy bo smród się będzie ciągnął a jutuberów pokazujących fury jest wielu
@koral:
Chcecie powiedzieć że nagrywał program i zapomniał schować fantów?!
xDDD
@michaljg: Pytanie dlaczego w jednym odcinku świecił rowem i tego nie wykasował. ¯\_(ツ)_/¯
I sprzedał się chłop za pewnie 200 zeta. Są święta i każdy ogarnięty dział PR w każdej większej firmie ma na setki takich toreb z prezentami świątecznymi dla ludzi z którymi współpracuje
@bizn: za bułkę z pasztetem.
źródło: comment_YuuUXmvDsfr2692khE1aBU01mXBoW2Vd.jpg
PobierzPod tym względem jest wzorem do naśladowania.