Najlepsze są power banki noname bez pojemności (i bez akumulatorów) Tanie i nikt na nich nie oszukuje. Można włożyć do środka co się chce (nie trzeba go wypełniać na maksa, zadziała nawet z 1 akumulatorem). Jeśli ma być tanio to bierze się z odzysku po laptopie (w laptopie zwykle jest 6 jak jeden padnie to laptop przestaje działać) wysoka rezystancja wewnętrzna takich używek nie jest wielką przeszkodą gdy połączy się 5 ogniw
@loyboy: zależy jakim prądem ładujesz - takie power banki nie ładują się więcej niż 2A.
Najgorszy możliwy przypadek to taki w którym 4 (gorsze) ogniwa mają wysoką rezystancję a jedno (lepsze) niską, wówczas przez to jedno (lepsze) ogniwo popłynie większy prąd niż przez pozostałe. No ale skoro w sumie jest 2A to przez jak to się może podzielić na 5? Nawet jeśli różnice w rezystancji są bardzo duże (powiedzmy 4 krotne)
@Zapraszam_Na_Zabieg: wszystkie powerbanki posiadające więcej niż jedno ogniwo mają połączone ogniwa równolegle, te w których ogniwa są zgrzane na stałe również, bo generalnie poza szczególnymi sytuacjami w którym potrzebne jest wysokie napięcie łączenie równoległe jest lepszym rozwiązaniem od łączenia szeregowego.
Przy łącznie szeregowym potrzebny jest układ balansujący a ogniwa muszą mieć jednakowe pojemności - jeśli któreś okaże się słabsze albo szybciej się zużyje to pojemność całości będzie taka jak pojemność najsłabszego.
@romani: Nie zgadzam się -- dużo nawiazuje do tego co mówił w wcześniejszych programach. Po prostu stara się odnieść do każdego elementu. Poglądaj jego inne filmiki. Sam kiedyś zwróciłem mu uwagę kiedyś, że humor idzie w złą stronę -- i odniósł się do tego całkiem pozytywnie. Jak chcesz mieć więcej konkretów to oglądaj Reduktor Szumów (który często nie jest tak przystępny w odbiorze jak Dekompozytor). Taki jego styl -- i tyle.
Troche oftop ale mam pytanie. Jak wyglada sprawa z reklamacja/zwrotem takiego urzadzenia? W sensie ze kupuje powerbank, w domu go otwieram, widze ze ognowa sa wypelnione piaskiem... I chce to badziewie oddac do sprzedawcy. Mozna to tak?
I dlaczego do jasnej cholery nikt tego nie zwraca? Dlaczego na allegro jest #!$%@? powerbankow za 30zl o pojemnosci 40k mAh, i nikt z tym nic nie robi...
@Pawliko: zapewne zaraz jakiś handlarz/właściciel komisu z autami napisze ci że to klienci są winni bo ważą power banki i jak jest podejrzenie lekki 20 000 to nie chcą kupować więc rynek dostosowuje się do ich oczekiwań (jak z przebiegiem w autach i historią serwisową)
Jest dobry biznes na #woodstock do zrobienia. Sam kupiłem powerbanka naładowanego za 80zł jakiegoś bo potrzebowałem zadzwonić a nie chciałem pół dnia pod ładowarkami koczować. Jak ktoś chce zarobić to jechać na wooda z przetwornicą i akumulatorem albo handlować tanimi powerbankami za gruby hajs dorobek gwarantowany a fiskus was na woodzie nie dopadnie :D
Anker na 100% Nie kosztuje kupy kasy, mają super sterownik (oczywiście 10k to tak na prawdę nie całe 7k, ALE! pojemność akumulatorków to prawdziwe 10k, tylko że prąd minimalny jaki trzeba do zasilenia smartfona nie pozwala na rozładowanie ich poniżej 30%). Świetna jakość, świetny formfactor (zwłąszcza nowe powercore 2 10000).
Polecam się zapoznać z tym filmem, i szybko skoczyć do sekcji komentarzy gdzie ktoś wyjaśnia poziom rozładowania akumulatorków.
Mam xiaomi 10000 i jak dotychczas jestem zadowolony, solidnie wykonany i biorąc pod uwagę pojemność baterii w tel i ilość cykli ładowania na pełnej bateri to nie sciemniaja z pojemnościa
Mogę polecić xiaomi 16000, mam go od ponad roku (wtedy dałem ~100 zł), katowany codziennie bo obsługuje rejestrator w samochodzie i ładuje mi jeszcze telefon. Jedyny mankament który mi w ogóle nie przeszkadza to, że jest ciężki ale pomimo już trzykrotnego upadku na beton poza ryskami nic nie widać bo jest solidnie wykonany.
@bialy100k: ma kilka takich powerbankow Anker PowerCore 20100. Jest troche ciezki, ale w plecaku to nie czuć za bardzo. Ładuje sobie w weekend i starcza na cały tydzień podładowywania telefonu.
Przeszedłem się kiedyś do chińskiego marketu w centrum. Kupiłem powerbanka za 20 zł. Na opakowaniu pisało superwydajny a każdy wie jak ta historia się skończyła ( ͡°͜ʖ͡°)
@zacny_wykopowicz: wydajny może być, ale zależy jaki prąd podaje przy ładowaniu. im większy prąd tym co prawda szybsze ładowanie, ale przy tym szybsze rozładowywanie ogniw. często te gówno-powerbanki #!$%@?ą się tym, że ich wydajność polega na ładowaniu telefonu na natężeniu ~1.5A co przy niedostosowaniu do baterii w telefonie może skrócić jej żywotność. za ok. 30-40zł można skonstruować sobie taki powerbank samemu mając podstawową wiedzę o elektronice (dwa akumulatory i układy zabezpieczające)
Czemu nie uregulowano sprawy podawania pojemności. Podaje sie pojemność ogniw ktore pracująna napięciu 3,7-4,2 V a wyjściowe napięcie jakie wykorzystujemy to 5V. Stąd zawsze różnica pojemności.
no super test ale przy porównaniu cenowym nie jąknął się nawet o tym że xiaomi ma quickcharqe w 2 strony a "przycisk do lampek" służy do zmiany napięcia na 9V, eh...
Nie bardzo wiem skąd autor wziął te 5 godzin w przypadku Xiaomi. Przecież producent deklaruje minimum 6900 mAh efektywnej pojemności. Jest to nawet napisane na dolnej zaślepce urządzenia.
@ZalanaForma: przecież ty go kupiłeś to ty powinieneś się wypowiedzieć, kupujesz coś i pytasz się innych co o tym sądzą.... Chyba że kupiłeś i nie używasz czekając na opinie innych :p
Komentarze (111)
najlepsze
Tanie i nikt na nich nie oszukuje.
Można włożyć do środka co się chce (nie trzeba go wypełniać na maksa, zadziała nawet z 1 akumulatorem).
Jeśli ma być tanio to bierze się z odzysku po laptopie (w laptopie zwykle jest 6 jak jeden padnie to laptop przestaje działać) wysoka rezystancja wewnętrzna takich używek nie jest wielką przeszkodą gdy połączy się 5 ogniw
Najgorszy możliwy przypadek to taki w którym 4 (gorsze) ogniwa mają wysoką rezystancję a jedno (lepsze) niską, wówczas przez to jedno (lepsze) ogniwo popłynie większy prąd niż przez pozostałe.
No ale skoro w sumie jest 2A to przez jak to się może podzielić na 5? Nawet jeśli różnice w rezystancji są bardzo duże (powiedzmy 4 krotne)
Przy łącznie szeregowym potrzebny jest układ balansujący a ogniwa muszą mieć jednakowe pojemności - jeśli któreś okaże się słabsze albo szybciej się zużyje to pojemność całości będzie taka jak pojemność najsłabszego.
Taki jego styl -- i tyle.
Czasy rozładowania:
xiaomi "10000 mAh" - 436 min
manta "7000 mAh" - 207 min
noname "20000 mAh" - 170 min
Filmik masakra, nie da się tego oglądać przez gimbazowe wstawki.
Jak wyglada sprawa z reklamacja/zwrotem takiego urzadzenia? W sensie ze kupuje powerbank, w domu go otwieram, widze ze ognowa sa wypelnione piaskiem... I chce to badziewie oddac do sprzedawcy. Mozna to tak?
I dlaczego do jasnej cholery nikt tego nie zwraca? Dlaczego na allegro jest #!$%@? powerbankow za 30zl o pojemnosci 40k mAh, i nikt z tym nic nie robi...
Za to jak sobie go zmierzysz i wychodzi ci, że pojemność jest 2x mniejsza od deklarowanej to już masz podstawę...
Nie kosztuje kupy kasy, mają super sterownik (oczywiście 10k to tak na prawdę nie całe 7k, ALE! pojemność akumulatorków to prawdziwe 10k, tylko że prąd minimalny jaki trzeba do zasilenia smartfona nie pozwala na rozładowanie ich poniżej 30%).
Świetna jakość, świetny formfactor (zwłąszcza nowe powercore 2 10000).
Polecam się zapoznać z tym filmem, i szybko skoczyć do sekcji komentarzy gdzie ktoś wyjaśnia poziom rozładowania akumulatorków.
https://www.youtube.com/watch?v=XxchVccewKQ
ps. to pierwsza
@zacny_wykopowicz: Wróciłeś do szkoły? ( ͡° ͜ʖ ͡°)