Dobre warunki pogodowe i bach! Auto wpada w poślizg i kończy rozwalone
[ Znalezione na YT ] "Zero rannych, poduszki nawet nie wystrzeliły, prędkościomierz zatrzymał się przy 35 km/h. Auto oczywiście do kasacji." | Akcja od 0:18.
WuDwaKa z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 185
- Odpowiedz
Komentarze (185)
najlepsze
Wiem, bo mniej więcej rok temu skasowałem auto w podobny sposób tylko przy zmianie z lewego na prawy i też już jechałem prosto. Różnica była taka, że była to droga dwupasmowa, ale nie autostrada i jechałem cały czas lewym bo oba pasy zajęte. Lewy czyściutki od momentu wjazdu na drogę. W pewnym momencie jak chciałem zmienić na prawy okazało się, że nie było już tak kolorowo i mimo, że dochodziła 8 to droga nie widziała jeszcze żadnej soli. Prawy pas tak #!$%@? koleinami, że na szerokość kół dwa garby jak u wielbłąda. I na tych garbach piękny lód. Przy tej prędkości, przy której jechałem lewym pasem nie było szans ujechać prawym. Wylądowałem na boku w rowie, ale biorąc pod uwagę ruch za mną, to dobrze, że mnie zmiotło z trasy bo byłby karambol, także miałem dużo szczęścia.
U mnie nie było hasła "dobrze, że żyjemy" bo jechałem sam, tylko poleciała soczysta #!$%@?, ale i tak się cieszyłem jak już się wygramoliłem z auta ( ͡° ͜ʖ ͡°) (mimo, że
http://icyroadsafety.com/icybridges.shtml
ta informacja nie mowi kompletnie nic ;) rownie dobrze mogl sie zatrzymac na 200 i nadal nie mialoby to zadnego zwiazku z wlasciwa predkoscia auta.
Wyjazd do Holandii 20 parę lat temu.
Polonez. Na zimówkach. Nie do wiary?
Nokian Hakkapelita. Wtedy zajebiste.
Opady śniegu. Połowa Niemiec wszyscy 30-40km/h prawym pasem. Lewym tylko mój Polonezik na gazie ( ͡° ͜ʖ ͡°) prawie setką.
Holandia, kilkanaście kilometrów przed celem. Wiadukt. Ze 100m. Na liczniku ze 120, a nagle czuję luźną kierownicę. Zero przyczepności. Minęliśmy wiadukt i jedziemy dalej. UFFF! Kilkudziesięciometrowy ślizg i
( ͡° ͜ʖ ͡°)
a w rzeczywistosci ci mistrzowie kiery jak kiedys dostana prawko to skasuja sie na pierwszej latarni pod tesco ( ͡° ͜ʖ ͡°)