Dla tych, którzy ciągle wierzą w publiczną służbę zdrowia
Artykuł świetnie wyjaśniający jak to naprawdę jest z tą prywatyzacją, komercjalizacją, "bezpłatną" i płatną służbą zdrowia.
![ketta](https://wykop.pl/cdn/c3397992/ketta_7499127fdc,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 74
Artykuł świetnie wyjaśniający jak to naprawdę jest z tą prywatyzacją, komercjalizacją, "bezpłatną" i płatną służbą zdrowia.
Komentarze (74)
najlepsze
Czytałeś w ogóle ten artykuł?
NFZ płaci za usługi, które wykonują szpitale. W ogóle tego nie rozróżniasz.
Rozróżniam. Ale Ty bierzesz pod uwagę tylko jeden model leczenia - NFZ. Jakby reszta świata nie istniała. Modele są różne. Google them.
Byłyby zawyżone, gdyby był monopol szpitali, a nie NFZ! NFZ jest płatnikiem i nie ma żadnego interesu w zawyżaniu cen usług. No chyba, że NFZ negocjując kontrakty działa na swoją niekorzyść i
Pierwsza rzecz jaką każą Ci okazać podczas rejestracji do lekarza jest aktualny dowód ubezpieczenia. Czyli system jak w USA. Nie masz ubezpieczenia - płać (nawet drożej niż w prywatnych klinikach) albo zdychaj za drzwiami.
W zeszłym tygodniu moja mama wylądowała w szpitalu i musiałem jechać do apteki, kupić jakiś lek i im go zawieźć bo w szpitalu NIE BYŁO. To zalatuje monty phytonem.
Prywatnie nie dało się załatwić tych zabiegów ze względu na czas oczekiwania około 2 lata.
po drugie już pierwsze zdanie mija sie z prawdą ("W Polsce można się leczyć za swoje pieniądze albo za pieniądze Narodowego Funduszu Zdrowia.") - w Polsce nie ma leczenia tylko "za swoje", cześć procedur jest zawsze refundowana przez NFZ nawet prywatnym praktykom (o ile jest skierowanie, lub nawet