@kinlej: Owszem mogli i nawet próbowali, konkretnie zrzucili spadochroniarzy z elitarnej "101-szej" którzy mieli unieszkodliwić stanowiska ogniowe, ale trochę ich zwiało i stąd ta rzeźnia na plaży.
Pamiętam, że po obejrzeniu "Przełeczy ocalonych" byłem tak zniesmaczony CGI i taką ogólną sztucznością, że musiałem sobie obejrzeć znowu "Szeregowca Ryana". Mam wrażenie, że takich filmów już się nie robi.
Oglądałem ostatnio film: Dunkierka. Był bardzo dopracowany, jeden z lepszych, ale jedna rzecz mi nie pasowała. Nic się w tym filmie nie działo. Myślałem, że to będzie typowo wojenny film a tu zdziwienie. Nie było akcji. Film o niczym. Przez cały film żołnierze bali się i czekali na ewakuacje.
Mnie zastanawia jak to możliwe że kiedyś bez takich efektów specjalnych itp zrobili tak świetny film... kiedyś robili o niebo lepsze filmy teraz same lepianki wychodzą
Pamiętam jak byłem na tym w kinie. Spóźniłem się lekko i trafiłem akurat na tę scenę. Pierwsza seria usadziła mnie na fotelu i przesiedziałem tak tam już do końca, z otwartą paszczą.
Komentarze (159)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora