Litwa odbuduje Orlenowi tory do Możejek, ale chce zredukować karę
Litwa zamierza odwołać się od decyzji Komisji Europejskiej o nałożeniu kary w wysokości 28 mln euro za rozmontowanie linii kolejowej na Łotwę, która służyła PKN Orlen do dostaw produktów ropopochodnych z Rafinerii Możejki.
Biznesalert z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 48
- Odpowiedz
Komentarze (48)
najlepsze
28 mln euro - to nie jest duża kara vs straty które ponieśliśmy.
Odbudowanie kilku kilometrów torów też nie jest problemem. Patrzcie na Google Maps - prosty odcinek torów pośrodku niczego.
@czarnyzbik: Manipulujesz jak typowy zielony troll. Idea była jak najbardziej słuszna. Im mniej Rosji u naszych sąsiadów, tym lepiej dla nas. Z tego co widzę jest to idea, co do której zgadza się większość polityków w Polsce (poza może komuchami z Razem i niedobitkami po SLD).
To, że Litwini okazali się bandą niewdzięcznych kretynów było może i do przewidzenia ale mimo wszystko to co zrobili było przegięciem, że ciężko wykluczyć rosyjski wpływ na tę decyzję.
@bydgoskiprusak: Z doswiadczen historyczych mozna sie dowiedziec ze zazwyczaj bardzo chetnie w sytuacji zagrozenia lekko dogadywali sie z Rosja.
Poprzez to w jaki sposob traktuja Polakow na Litwie, nikt nie zamierza umierac za Kowno.
@sage_Slav: i w co niby ja p---------z :) pracowalem wsrod fizykow polskich. Uzyskanie broni jadrowej to 10 lat w polsce wlasnymi silami. Ukry nie umieraja za nas to raz , zapomnijmy o tej bajce. Oni umieraja w wojnie oligarchow. Obrona Warszawy to jakies samobujstwo na wlasne zyczenie, po upadku miasta to koniec Polski jaka znasz. Polska jezeli ma byc militranie sprawna, to musi bez problemu miec sily na
Komentarz usunięty przez moderatora