Ja mam podobnie: z lat 1990-2001 kojarzę niemal wszystkie gry i w większość grałem, a z tych późniejszych grałem w kilka (z czego naprawdę mnie wciągnęły może ze trzy), a reszty tytułów nawet nie znam. Ale w sumie nie dziwię się sobie (ani piszącym powyżej), bo co chwilę czytam gdzieś na necie, że wychodzi super-hiper-extra gra, która zapewnia caaaaaałe 15 godzin rozrywki! Potem włączasz i się okazuje,
Chyba się człowiek starzeje, do mniej więcej 2003 każda gra była swoistym indywiduum, później każda kolejna stawała się mniej wyrazista..pamiętam czasy gdy się łamało dżoje na amisi500, pamiętam settlersy, gdzie zostawiało się na noc królestwo żeby się rozwijało (nie umiałem sejwować :) ) , pamiętam syndicate gdzie z persuadatronem hipnotyzowało się wszystkich cywili w mieście by potem ich rozjeżdżać albo wysadzać. pamiętam wings of fury i te naloty na japońskie baraki czy
@Kick_Ass: Myślę, że dla kogoś kto dopiero zaczyna rozrywkę z grami dzisiejsze gry będzie wspominał pewnie tak samo za 10 lat jak my dzisiaj stare gry. Im więcej grasz tym masz większe wymagania co do następnych gier czy filmów.
@chceHere: Normalna kolej rzeczy. Dla Ciebie najlepszy jest Hot Pursuit, ktoś starszy o X lat wysmiałby Cię i powiedział, że River Raid na C-64 to było coś.
są tu jacyś fajni/miłośnicy Morrowind ? Niegdyś urzekło mnie to że mogę wchodzić do każdego domu i kraść nawet łyżeczki czy poduszki. Z początku baśniowa i magiczna sceneria nie przypadała mi do gustu ale po pewnym czasie poczułem jej łaskoczący smak .
@Belzebub: do dziś potrafię zainstalować choćby na jeden dzień by przejść się trochę po tym świecie. Oblivion już mnie tak nie porwał. Tylko Morrowind. Miasto gdzie jest wieczny wiatr i wali piaskiem po oczach - super klimat.
Za każdym razem myślę o zainstalowaniu Morrowinda ponownie, ale boję się, że tej magii po prostu już nie będę czuł... Chodzi właśnie o ten wielki świat - za pierwszym razem zachwycało odkrywanie go, za drugim, trzecim, czwartym, piątym też, ale ile razy można zaczynać od początku i robić dokładnie to samo (zdążyłem już ukończyć wszystkie misje klanów [czy tam gildii], zostało więc jedynie trochę pobocznych)? Na razie żyję wspomnieniami, no i zawsze
- dlaczego do dziś gram z chęcią w stare gry? i wciąż wydają mi się świeże? a te nowe mnie już tak nie ciągną? - mam na myśli civ IV, homm III...
- dlaczego te gierki miały - dla mnie - większą grywalność niż dzisiejsze, które mają świetną grafikę, muzykę...? czy ja już taka stara jestem? (19 lat)
Odpowiedź No. 4 - bo szybko się robi, a zysk jest ten sam (ale akurat w przypadku GTA, każda kolejna część przynosi gigantyczne zmiany w stosunku do poprzednika)
Odpowiedź No. 5 - nie śledzisz informacji jak kiedyś
Eh... aż mi się przypomniała moja kolekcja starych pudełek od gier (m.in świetnie wydany Baldur's Gate II, albo numerowana edycja Diablo II). Szkoda, że teraz wszystko wydawane jest w dvd-boxach, miałem sentyment do tych wielkich pudeł, z których wyciągało się skarby :D
Szkoda tylko, że kiedyś mamuśka, pod moją nieobecność, wypieprzyła całą kolekcję -.-
Wiem, wiem, ale właśnie o to chodzi, że teraz edycje premierowe mają niewiele bajerów, zazwyczaj jest to gra i ulotka robiąca za instrukcje (co to w porównaniu z takimi książkami-instrukcjami jak te od Baldur's Gate czy Icewind Dale). Rozumiem, że są to tylko dodatki, ale naprawdę dużo frajdy sprawiało mi posiadanie takich gadżetów z ulubionych tytułów, jak chociażby słownik gwary z Planescape: Torment. Fakt, że gry wtedy były droższe (za
@t3tris: Też mnie to zastanawia. Ich gry były porąbane (zwłaszcza MDK czy Sacrifice) ale wciągały tak, jak żaden inny tytuł. Interplay powinien być kurą znoszącą złote jaja, jak dziś Blizzard, a mimo to upadł.
Tak od siebie dodam, że moim cichym marzeniem jest kontynuacja, ewentualnie renowacja, Sacrifice. Mimo, że praktycznie wszystkie misje były identyczne (czyli zarżnij wroga), grę "ciągnął" do góry niesamowity klimat i humor. Zresztą, kto grał, ten wie -
Kiedyś to były gry. Neverwinter Nights wyszedł w 2002, ma już 8 lat, a nadal ma wierną rzeszę fanów i ciągle powstają nowe serwery. A teraz? Teraz gry robi się krótkie, drogie; specjalnie tną je na kawałki, aby tylko wyciągnąć z gracza jak najwięcej kasy (patrz: DLC) ;/
@play4off: IMHO 1996: początek Quake'a, początek Diablo, Duke Nukem 3D, Warcraft II, Daggerfall, Tomb Raider, Settlers...
Trochę szkoda, że nie wystarczy życia, żeby ogarnąć te wszystkie gry (chyba, że jest się aktywnym graczem od 20 lat lub po prostu no-life'uje). Z drugiej strony... Będzie co robić na emeryturze :D (o ile będę w stanie odpalić za kilkadziesiąt lat te wszystkie starocie)
A ja pozwolę wtrącić: gdzie jest kuźwa NFS? Rozumiem, że ostatnio (nie licząc Shifta) robione były dosyć na odwal, ale seria jak najbardziej zasłużona. Boli najbardziej brak jej (imo) najlepszej części 5: Porsche.
wtedy to były gry:) co do dzisiejszych tytułów: Kings Bounty wraz z dodatkiem i Portal - to gry które mnie mocno porwały. Gdy skończyłam Portal to prawie mi się płakać chciało, że co? że już? W ramach krótkiego czasu jak nigdy wcześniej poczekałam aż przewiną się napisy końcowe:) Chyba wiadomo dlaczego:D
@Gorion103: Tak, 40 minut, ale nie za pierwszym razem ;) Mi tam przejście zajeło kilka dni, teraz aż się dziwie jak mogłem niektórych rzeczy nie wiedzieć/widzieć.
IMO od 2005r poziom gier zaczyna spadać, mimo że są wyjątki, to jednak większość niczym się nie wyróżnia, nie przykuwa na dłużej.
Pierwsza gra z tej listy w jaką grałem to wolfenstein 3D, "wolf" i DSJ to były gry dla mnie wczesnej podstawówki, można było zagrać tylko w szkole, niewielu ludzi mało komputery w domach. z 97 grałem tylko w camageddona i MDK, obie były dołączone do "Clicka" i całkiem niezłe, choć
Po prostu przestałeś się tym tak interesować, przynajmniej nie w takim stopniu jak kiedyś. Ja mam tak samo, od jakiś 2, 3 lat tak mam. Gram sporadycznie w różne tytuły, ale żadna nie potrafi mnie przytrzymać na dłużej. Po 05 powstawało dużo, naprawdę dużo dobrych tytułów, zarówno kontynuacji serii (np. CoD4), ale i inne, nowe (Stalker, Mass Effect, Mirror's Edge, i można wymieniać długo). Choć sam mógłbym powiedzieć, że już nie są
Mam 37 lat a czuje się jak 20 latek. Nadal gram w gry i pewnie będę to robił do później starości. Teraz próg wieku bardzo się przesunął i będzie się dalej przesuwać, bo ludzie będą mieć w sobie młodość przez wiele wiele lat. Wszystko jest w głowie.
Dość dyskusyjna lista gier i promowane duże okładki.
gdzie w 1991 Populous II ?
w 1992 szczególnie brak Michael Jordan in Flight . Pierwszej koszykówki w 3d, mającej dodatkowo digitalizowaną grafikę. Comanche pierwszy symulator, który zaprezentował fotorealistyczna (na te czasy) grafikę.
1993 Rebel Assault chyba pierwsza gra, która ukazała się tylko na CD-ROMie. Gdzie Strike Commander pierwsza gra, która kosztowała 1mln $ ? A Mortal Kombat czy Syndicate ?
@cherrycoke: Zagraj sobie w Settlers 2 10-th Aniversary (pewnie grales, ale tylko pisze), jedna z nie wielu gier ktora wciąga jak te stare. Może dlatego, że jedyne co zmienili to grafika, a cały system został.
Aha, właśnie mi się przypomniało, że na tej liście nie ma 2 klasyków:
1. Master of Magic - właśnie gram na Dosboxie w to, ale już nie mój poziom. Nie daje rady na normalu :)
@Macc1: Rok temu miałem najdłuższe wakacje życia, postanowiłem więc przejść Settlersów 2 od początku do końca. Żadna gra mnie wtedy tak nie wciągnęła, jak właśnie dzieło BlueByte'a :)
Ja się dziwię, że nikt nie wspomniał o serii "Tomb Raider". Ktoś w to grał z wykopowiczów, lub ktoś jeszcze w ogóle pamięta? Oczywiście nadal wychodzą nowe części, dużo bardziej dopracowane niż te z przed lat, ale to już nie to samo. To był kult pod koniec lat '90 i na początku lat '00. W czasopiśmie Playstation Plus był nawet kącik Lary Croft z różnymi sztuczkami i sekretami jak przechodzić levele w
msichal - masz w sumie rację, ale po 2005 też wyszło wiele świetnych tytułów, osobiście spokojnie mogę polecić KOTORA II, Fahrenheita, Fable, BF 2, Hitman 4, Neverwinter Nights 2, Company of Heroes, Prey, Crysis, Sam & Max, Team Forteres 2, Left 4 Dead, Mass Effect 1 i 2, Mirror's Edge, Dragon Age, Batman AA, King Bounty wraz z dodatkiem... A muszę zaznaczyć, że wymieniłem tylko te, które uznaję za świetne ;). Jak
Może to tylko ja (starzeję się?), ale patrząc na stare okładki, czuję sentyment. Im nowsze, tym może i ładniejsze pod względem wykonania, ale odczucia po grach już nie tak magiczne, jak kiedyś.
@wh00kiers: Też mi to ktoś polecał wcześniej, sprawdziłem, ale u mnie (nie wiedzieć czemu) przycina strasznie na lapku. Czy to w oknie, czy to na pełnym ekranie. Także niestety nie mam przyjemności zagrać, ale dzięki :)
Komentarze (151)
najlepsze
Ja mam podobnie: z lat 1990-2001 kojarzę niemal wszystkie gry i w większość grałem, a z tych późniejszych grałem w kilka (z czego naprawdę mnie wciągnęły może ze trzy), a reszty tytułów nawet nie znam. Ale w sumie nie dziwię się sobie (ani piszącym powyżej), bo co chwilę czytam gdzieś na necie, że wychodzi super-hiper-extra gra, która zapewnia caaaaaałe 15 godzin rozrywki! Potem włączasz i się okazuje,
I byś bez głowy łaził
Komentarz usunięty przez moderatora
- dlaczego do dziś gram z chęcią w stare gry? i wciąż wydają mi się świeże? a te nowe mnie już tak nie ciągną? - mam na myśli civ IV, homm III...
- dlaczego te gierki miały - dla mnie - większą grywalność niż dzisiejsze, które mają świetną grafikę, muzykę...? czy ja już taka stara jestem? (19 lat)
- jakim cudem sims 2 i
Odpowiedź No. 5 - nie śledzisz informacji jak kiedyś
Szkoda tylko, że kiedyś mamuśka, pod moją nieobecność, wypieprzyła całą kolekcję -.-
Wiem, wiem, ale właśnie o to chodzi, że teraz edycje premierowe mają niewiele bajerów, zazwyczaj jest to gra i ulotka robiąca za instrukcje (co to w porównaniu z takimi książkami-instrukcjami jak te od Baldur's Gate czy Icewind Dale). Rozumiem, że są to tylko dodatki, ale naprawdę dużo frajdy sprawiało mi posiadanie takich gadżetów z ulubionych tytułów, jak chociażby słownik gwary z Planescape: Torment. Fakt, że gry wtedy były droższe (za
Fallouty, Descenty, Baldursy, Planescape, MDK, genialne, choć niedoceniane Sacrifice... Jakim cudem oni mieli problemy finansowe?
Tak od siebie dodam, że moim cichym marzeniem jest kontynuacja, ewentualnie renowacja, Sacrifice. Mimo, że praktycznie wszystkie misje były identyczne (czyli zarżnij wroga), grę "ciągnął" do góry niesamowity klimat i humor. Zresztą, kto grał, ten wie -
wiem wiem... "a kiedys to byly czasy..."
Trochę szkoda, że nie wystarczy życia, żeby ogarnąć te wszystkie gry (chyba, że jest się aktywnym graczem od 20 lat lub po prostu no-life'uje). Z drugiej strony... Będzie co robić na emeryturze :D (o ile będę w stanie odpalić za kilkadziesiąt lat te wszystkie starocie)
Przejście zajmuje całej gry zajmuje 40 min... więc nawet mniej niż jeden wieczór
Polecam moda "Portal Prelude", fanowski mod o tym co działo sie podczas budowania aperture science center.
Pierwsza gra z tej listy w jaką grałem to wolfenstein 3D, "wolf" i DSJ to były gry dla mnie wczesnej podstawówki, można było zagrać tylko w szkole, niewielu ludzi mało komputery w domach. z 97 grałem tylko w camageddona i MDK, obie były dołączone do "Clicka" i całkiem niezłe, choć
Szkoda że na obrazku nie ma IGI oraz IGI 2 covert strike, świetnych strzelanek taktycznych
kto pamięta?
http://www.ibiblio.org/GameBytes/issue19/greviews/ufo2.gif
gdzie w 1991 Populous II ?
w 1992 szczególnie brak Michael Jordan in Flight . Pierwszej koszykówki w 3d, mającej dodatkowo digitalizowaną grafikę. Comanche pierwszy symulator, który zaprezentował fotorealistyczna (na te czasy) grafikę.
1993 Rebel Assault chyba pierwsza gra, która ukazała się tylko na CD-ROMie. Gdzie Strike Commander pierwsza gra, która kosztowała 1mln $ ? A Mortal Kombat czy Syndicate ?
1994 i nie
Żeby było zabawniej ciągle w nie grywam na DOSboxie czasami :) Teraz gry już nie mają tego klimatu.
A co do okładek to Metro 2033 miało bardzo fajną (sama gra też miała dobry klimat, sympatyczna - w porównaniu do Fallouta 3 czy CoD 4/6)
Aha, właśnie mi się przypomniało, że na tej liście nie ma 2 klasyków:
1. Master of Magic - właśnie gram na Dosboxie w to, ale już nie mój poziom. Nie daje rady na normalu :)
2.
http://www.youtube.com/watch?v=W-M3Bq71tyA
vvvvvv http://en.wikipedia.org/wiki/VVVVVV
A tu jest demo http://www.kongregate.com/games/TerryCavanagh/vvvvvv-demo