Mój brat postanowił zrobić to, o czym zawsze marzył - napisał własną grę. Zwolnił się z pracy, bo nie chciano mu zmniejszyć wymiaru godzin, żeby miał czas na naukę programowania. Postawił wszystko na jedną kartę i przez ostatnie pół roku siedząc w piwnicy programował. Oto jego pierwsza gra - "Shift".
W grę można zagrać na Kongregate
Kampania na Indiegogo
Ta minimalistyczna platformówka z genialną ścieżką dźwiękową
robi furorę na Kongregate. W ciągu kilku dni wylądowała na stronie głównej. Tylko
kampania na Indiegogo mu nie idzie, a jemu po woli kończą się pieniądze na życie. Tym czasem on postanowił: jeśli kampania wypali piszę gry, jeśli nie - wracam do pracy przy bazach danych.
Wiem, że na wykopową społeczność zawsze można było liczyć w pomaganiu. Wiem, że pomożecie i tym razem. To naprawdę mega zdolny i ambitny chłopak, a gra jest moim zdaniem genialna. Zagrajcie i przekonajcie się sami. Wiem, że praca w bazach danych go unieszczęśliwia i że jeśli z tak ciepłym przyjęciem spotkał się jego pierwszy tytuł, to następne będą jeszcze lepsze.
Pomożecie?
Komentarze (106)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Sam siedzę w backendzie od lat i powoli, bardzo powoli, ale jednak zaczyna mnie gonić wypalenie zawodowe, szczególnie, że już 3 lata w jednej firmie (ale bardzo lubię tutaj pracować, tych ludzi i rozwój, który firma robi). Już kilka tygodni temu myślałem, aby wziąć sobie dłuższy urlop i pouczyć się pisać gierki logiczne. Hajsu z tego nie będzie, ale dla samego funu.
Jeszcze druga opcja to wrócić na studia, specjalnie powtórzyć
Komentarz usunięty przez moderatora
Idź do agencji reklamowej
On się mnóstwa rzeczy sam w życiu nauczył od podstaw - sqla, hiszpańskiego i katalońskiego, programowania ...