Szczątkowa infrastruktura rowerowa, czyli polskie ścieżki

Tu kawałek drogi rowerowej, potem trochę tutaj, zaczniemy ją na chodniku, a skończymy na pasie do skrętu w prawo. A później zdziwienie, że rowerzyści jeżdżą po chodnikach lub jezdni.

[S.....e]

W Polsce brakuje planowania od A do Z. Ścieżki rowerowe buduje się "przy okazji", nie zwracając uwagi na to, by tworzyły spójną całość. Byle by były. Pomijam już to, że zrobione są z niewłaściwych materiałów, pozakręcane, bez przejazdów przez jezdnię, poprzecinane wyprofilowanymi wjazdami na posesje, czasami nawet stawiają na nich znaki lub latarnie. Ale cóż poradzić, gdy ludzie decydujący o tym wydają nieswoje pieniądze na rzeczy, z których sami nie będą korzystać.

[m.....j]

@Keris: Dlatego łatwiej jest ich nierobienie, czy tworzenie pasów rowerowych.

[ostatni_lantianin]

@Keris: lepiej nie robić nic niż robić gówno którego nikt nie używa.
Z resztą miejsce to kiepska wymówka.
Przykładowo DDR + chodnik, w chooy miejsca po lewej, w chooy miejsca po prawej. Po prawiej postawili ławki... po prawej jebnęli DDR.... a chodnik po lewej. Teraz każdy który kto chce klapnąć przecina DDR, każdy go gada z siedzącymi blokuje DDR, każdy kto ma więcej niż 60 cm w kapeluszy blokuje nogami

[Trelik]

Jeden z lepszych przykładów z mojego podwórka, gdzie trzeba jeszcze dźwigać rower po schodach w zamyśle projektującego. Coś tu można innego zrobić niż kontrapas?

[cierpkiezale]

@Trelik: o żesz w dupę, brak słów.

[geuze]

@Trelik: w nocy to można na te schody wjechać przypadkiem xD Masakra.

[Najslabszy_Pingwin_w_Stadzie]

w całej polsce drogi rowerowe są w większości zrobione na od pie rdol, nie oszukujmy się

[Brunner]

@Najslabszy_Pingwin_w_Stadzie: Myślę ,ze nawet gorzej... czasem są zrobione na złość, nie oszukujmy się( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Brunner]

@tptak: O cholera tyle lat nielegalnie rekreacyjnie jeździłem na rowerze dobrze że mnie ostrzegles! To rozumiem ,że po mieście tylko zawodostwo?
Żartuje... to gdzie #!$%@? mogę jeździć rekreacyjnie i czemu nie tam gdzie mieszkam?

[Mave]

Zacznijmy od tego, że nazywanie pomalowanego na czerwono chodnika ścieżką rowerową to spore nadużycie - pomijając materiał podłoża który do jeżdzenia po nim się średnio nadaje, to nie są one w ogóle oddzielone od chodników przez co pieszy sobie po nich chodzą, bo większość nie patrzy pod nogi i po czym idzie. Dlatego jeśli by wziąć ścieżki rowerowe i odjąć te pomalowane chodniki, to ilość ścieżek w miastach by była dramatycznie niska.

[Logan00]

@Mave: +robi się ścieżko PIESZO-rowerowe ze znakiem dzięki któremu pieszy ma zawsze pierwszeństwo, więc musisz im ustępować jak ci wejdą na czerwony pas, chociaż obok mają swoją część, a jak użyjesz dzwonka to skrzywiają ryja na ciebie

[mp0011]

@oranzada_cementowo_wapienna: Masz nieaktualne przepisy. Pionowa kreska oznacza dwie drogi koło siebie, drogę dla rowerzystów i drogę dla pieszych. Tu każdy ma obowiązek poruszania się po swojej części, i na niej nie powinien spodziewać się innych. Nie ma też obowiązku ustępowania pierwszeństwa.

Co innego w podziale kreską poziomą - taka droga jest "drogą dla rowerów i pieszych", na której pieszy ma pierwszeństwo.

[YarpenZid]

W 1:02 widać różnicę poza Trójmiastem a resztą polski, szczególnie Warszawą. Pomimo że nie ma tam przejazdu rowerowego, kierowca spodziewa się i zwraca uwagę na rowerzystów. Trómiasto to jedyne miejsce w którym czuję się bezpiecznie jako rowerzysta.

[fureya07]

@YarpenZid: Fakt, ja się przeprowadziłem z Krakowa i doznałem szoku, że ludzie nie chcą mnie dla zabawy przejechać :F

[tptak]

@fureya07: krakowski kierowca będzie zawsze mi się kojarzył z człowiekiem, który zajechał mi drogę na ul. Księcia Józefa i strzelił gazem pieprzowym w twarz, bo mu się nie spodobało, że jadę zgodnie z przepisami. Wyjątkowo przepisy bardzo durne nie były.

[Misiakk]

Przykład ode mnie z miasta. Jedziesz sobie ścieżką na chodniku, po czym musisz wykonać kilkunastometrowy skok rowerem, żeby wylądować na ścieżce na ulicy.

[o.....a]

U mnie w mieście też są takie cuda - przejazd rowerowy łączący dwa chodniki, albo prowadzi na ścieżkę która się urywa i wyprowadzi na pas ruchu ale pod prąd ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przejazd na który wjeżdża się z wydzielonej części jezdni ale przycisk do wzbudzania sygnalizacji mamy za plecami... na słupku na chodniku. Kontrapas na ulicy gdzie fizycznie nie mieści rower oraz nawet wąski samochód osobowy. Fajna

[Mr--A-Veed]

@oranzada_cementowo_wapienna:

Jeśli jakiś poseł ma szwagra produkującego znaki drogowe, to może podrzucić ideę, że przecież przed każdą urwaną ścieżkę powinien być poniższy znak.

W przypadku DDR i CPR to by chyba znacznie zwiększyło popyt na znaki drogowe. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Mr--A-Veed]

Ale pomijając heheszki - w Polsce naprawdę przydałoby się oznaczenie ślepych DDR - bo teraz to by wypadało przed każdą trasą studiować mapę i planować trasę, by przypadkiem nie dojechać w połowie drogi do końca ślepej DDR...

Przynajmniej w prawie mogliby dać zapis, że w przypadku ślepej DDR/CPR chodnik automatycznie (nawet bez oznaczenia) jest traktowany jako CPR do najbliższego technicznie odpowiedniego zjazdu na jezdnię .

[rafal-heros]

Największym błedem jest oddalenie dorgi rowerowej na przejściu od ulicy. . Auto dostawcze które jest zabudowane i ma okna tylko w kabinie skręcając w prawo jest pod takim kątem, że nie ma możliwości zobaczyć czy jedzie rowerzysta więc jedzie na czuja. Tutaj na filmie odległość jest prawidłowa i samochód morze ustawić się prostopadle do przejscia. Rowerzyści uważajcie w takich miejscach.

Tutaj np ścieżka jest zbyt blisko ulicy.

[rafal-heros]

@rafal-heros: oczywiście ,, Może" Nie wiem jak mogłem napisać inaczej;)

[severson]

@rafal-heros: To jest jakieś nieporozumienie, że w XXI wieku inni uczestnicy ruchu mają się uczyć wad konstrukcyjnych pojazdów. Taka puszka kosztuje z kilkadziesiąt tysi, a producentowi żal dołożyć ze dwie kamerki po może 200zł.

[staszaiwa]

Już lepiej żeby wcale nie budowali tych DDR, pozostawiając stan z lat '90 i przepis że z dzieckiem można chodnikiem.
Na dzień dzisiejszy najwygodniej i zgodnie z przepisami wychodzi planowanie trasy wyłącznie drogami bez DDR.
Żadna inna grupa pojazdów dopuszczonych do ruchu po drogach publicznych nie jest tak dyskryminowana jak rower.

[Logan00]

@krisip: Generalna zasada brzmi: rowerem po chodniku jeździć nie wolno (artykuł 26 Prawa o Ruchu Drogowym).

Od tej zasady istnieją jednak trzy wyjątki. Rowerzysta może jechać po chodniku gdy:

- jedzie z dzieckiem do lat dziesięciu lub
- podczas złej pogody (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź,

[elineusz]

@yourij: Dziecko w foteliku to pasażer. Nie kieruje, nie pedałuje. Nie zacznie jechać zygzakiem, nie skręca.