Ten pomnik to symbol tego miasta i głupotą było by go wyburzyć. Przez takie coś trzeba było by zamknąć przynajmniej częściowo główne skrzyżowanie co spowodowało by niepotrzebne korki. Po co wyburzać te pomniki jest to element historii
@mysliszonichazmasz kojarzy się z miastem a nie z komuną. Poza tym to, jakby nie bylo, część naszej historii (komuną również). Burzenie wszystkiego na siłę też nie jest zdrowe.
W Polsce południowej, po jej wschodniej stronie Tam gdzie Wisłok toczy swe brunatne tonie Niezbyt czyste, a w bukiet zapachów bogate Miasto stoi... sześćsetletnią mające już datę.
Łatwo je poznasz, bowiem w samym środku grodu Tam gdzie krzyżują się drogi z północy i wschodu A po ich czarnych wstęgach przez dzień cały wali Ryczący potok smrodu, benzyny i stali...
Pomnik stoi... Z kształtu wielce osobliwy Lecz mieszkańców miasta chór głosów zgodliwy Orzekł,
Wywalimy wszystkie takie pomniki, to za 40 lat nikt nie będzie pamiętał że od 1944 roku byliśmy pod okupacją radziecką. Jak byśmy wyburzyli wszystkie niemieckie obozy to dziś cały świat by negował ich istnienie.
@stefangabon: Moim zdaniem to nie jest trafne porównanie. Nie można tego pomnika porównywać do niemieckich obozów, tylko raczej do pomników Hitlera czy innych ku czci SS. Po 1945 r. zachowaliśmy obozy jako pamiątkę dla przyszłych pokoleń, tak jak zachowaliśmy Stocznię gdańską.
Byłem, widziałem z bliska... moim zdaniem ładny ten statek obcych z naroślem. Zamiast burzyć lepiej zwyczajnie wyciąć czerwoną swołocz z brązu czy z czego to tam było odlane i zmienić nazwę pomnika.
Proponuję to rozwiązanie jako bardziej ekonomiczne i mniej inwazyjne ¯\_(ツ)_/¯
W 2006 r. głosami samorządowców z PiS i Ligi Polskich Rodzin rzeszowscy radni podjęli uchwałę o sprzedaży działki, na której stoi pomnik, zakonowi oo. Bernardynów. Sprzedaż to w sumie trochę za duże słowo – nieruchomość przekazano zakonnikom za 1 proc. jej wartości – ok. 30 tys. zł.
Pomnik jak pomnik, ale chętnie bym kupił działkę w centrum miasta za 30 tys. zł. Tyle afer z przejęciami gruntów i nieruchomości w polskich miastach,
@zafrasowany: Sprzedaż to za duże słowo, bo to był zwrot mienia odebranego bezprawnie przez komunistyczne władze. To nie jest historia analogiczna do rozkradzionych w Warszawce kamienic. Proponuję się nieco głębiej wczytać w temat, zanim zaczniesz rzucać oskarżeniami jak zacietrzewiony antyklerykański lewak. Przy okazji warto też dodać, że to dzięki tej transakcji teren wokół pomnika w końcu przekształcił się w porządny parking na którym zbudowano ogrody z masą zieleni w centrum miasta
Pamiętam wielką cipe odkąd byłem dzieciakiem. Lata osiemdziesiąte - stała, dziewięćdziesiąte - stała, 2017 - stoi. #!$%@? jest nieśmiertelna i szkoda byłoby jak zniknie.
Komentarze (113)
najlepsze
Tam gdzie Wisłok toczy swe brunatne tonie
Niezbyt czyste, a w bukiet zapachów bogate
Miasto stoi... sześćsetletnią mające już datę.
Łatwo je poznasz, bowiem w samym środku grodu
Tam gdzie krzyżują się drogi z północy i wschodu
A po ich czarnych wstęgach przez dzień cały wali
Ryczący potok smrodu, benzyny i stali...
Pomnik stoi... Z kształtu wielce osobliwy
Lecz mieszkańców miasta chór głosów zgodliwy
Orzekł,
@stefangabon: W sumie może to by i była dobra kncepcja, przenieść niemieckie obozy do Niemiec, byłby spokój.
Zamiast burzyć lepiej zwyczajnie wyciąć czerwoną swołocz z brązu czy z czego to tam było odlane i zmienić nazwę pomnika.
Proponuję to rozwiązanie jako bardziej ekonomiczne i mniej inwazyjne ¯\_(ツ)_/¯
Tylko czy rebelianci nie protestują. Wader to zbrodniarz wojenny Imperium jak by nie patrzeć ( ͡º ͜ʖ͡º)
Pomnik jak pomnik, ale chętnie bym kupił działkę w centrum miasta za 30 tys. zł. Tyle afer z przejęciami gruntów i nieruchomości w polskich miastach,