"Fakt": Magdalena Żuk nie była ofiarą "handlarzy żywym towarem"
- Nie było gwałtu ani śladów przemocy - to wnioski prokuratury badającej sprawę śmierci Magdaleny Żuk - informuje środowy "Fakt". Śledczy nie znaleźli też przesłanek, by podejrzewać, że śmierć Polki była efektem intrygi. Wykluczyli spekulacje, że kobieta padła ofiarą "handlarzy żywym towarem".
1ncogn1t0r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 181
Komentarze (181)
najlepsze
od samego początku tak twierdziłem, wbrew opinii gawiedzi, że media robią aferę w brew logice i dowodom, do tego ta śmieszna agencja "lampart" chcąca wybić się na popularności sprawy, co ileś tam set wniosków do prokuratury wysłali, a prokuratura wykorzystała jeden.
Teraz Ci co dali się nabrać na tą całą sprawę powinni wyciągną wnioski kto jest ścierwem wykorzystującym czyjąś tragedie w swoich celach.
Druga sprawa ludzie z
Tak przykładowo na potwierdzenie
https://www.wykop.pl/link/3735271/comment/45291175/#comment-45291175
https://www.wykop.pl/link/3802337/comment/46491043/#comment-46491043
Dziwne ze Straz Ochrony Kolei tez sie za to nie zabrala.
2 zespoly nic nie znalazly bo egipt nie chcial wydac ciala a do polski juz wrocilo umyte i zabalsamowane.
@retrobajery:
Z tego co wiem to wp napisało odgrzewanego kotleta ze starymi informacjami. Napisali że w ciele Magdy był jakiś neuroleptyk ale oczywiście nie napisali jaki, skąd się wziął w organiźmie Magdy itp. od razu powiązali to z depresją i swoimi domysłami wyciągniętymi
Za 500 to sam bym sie zastanowił (ʘ‿ʘ)