Najpierw zdrożało masło, teraz chleb. "Do końca roku ceny pieczywa wzrosną"
Konsumenci łapią się za głowę: najpierw zdrożało masło, a teraz przyszła pora na chleb. Eksperci prognozują, że ceny uspokoją się pod koniec roku. Czy to znaczy, że wrócimy do dawnych cen? Na to niestety nie ma co liczyć...
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 230
Komentarze (230)
najlepsze
A może wynajmować gówniane klitki od januszy biznesu? Prawie tak samo jak kredyt to wychodzi a nigdy nie będzie 'ich' albo przynajmniej dzieci... I ta niepewność czy za pół roku albo rok znów nie będą musieli się przeprowadzić, takie życie na walizkach. Nawet własnej lodówki nie masz, żeby te masełko albo margarynę sobie schować (
@Magiczny_Kartofel: XD
XD
XD
XD
XD
Co więcej, ceny rosną więc płace też rosną
Większość społeczeństwa nie uświadczy takiej pensji.
Komentarz usunięty przez moderatora
na zdjęciu to o czym się nie mówi. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A w linku ostatni temat o podobnej tematyce
http://www.wykop.pl/link/3977873
Do tego osobno, ubezpieczenia ,
składki, opłaty, woda, gaz,prąd...
Komentarz usunięty przez moderatora
Sztuczne pieniądze z 500+ i presja podwyższania pensji musiała się przecież wypadkowo odbić na cenach produktów
@qLA: Ale jakbyś miał 6 tysięcy wolnej kwoty od podatku to by nie było żadnej wypadkowej i odbicia się na cenach? Co za hipokryzja. xD
Używam 500g mąki, 350 ml wody, ok. 20g drożdży (za leniwy na zakwas jestem) i łyżeczkę soli. Jak do