Ja wam powiem jak będzie: policja się za to nie weźmie dopóki właściciel nie zgłosi kradzieży. A właściciel nie zgłosi bo się będzie bał, że mu porzucony samochód na jego koszt odholują (Kodeks Drogowy art. 50a).
W pierdlu za taką pierdołę? Za drobne kradzieże powinni karać grzywną, robotami publicznymi albo ... chłostą. Pójdzie drobny złodziejaszek do więzienia a wyjdzie poważny przestępca.
@Ksebki: Na recycling pojazdów to trzeba mieć koncesję. I to jest dopiero złodziejstwo, musisz oddać samochód praktycznie w całości bo jak nie to ci naliczą opłatę za każdy brakujący kilogram (do 10 zł). Ktoś musiał nieźle posmarować, żeby pod pozorem ekologii tak dymać właścicieli pojazdów.
Często jest przecież tak, że samochód po wypadku nie nadaje się już do naprawy ale część jego elementów dałoby się sprzedać na części - dzięki
Komentarze (219)
najlepsze
Kradzież udowodniona, sprawca znany a ja też znam chyba wyrok - niska szkodliwość społeczna. Takie prawo mamy.
On chciał tylko odzyskać surowce z nieużywanego auta.
Często jest przecież tak, że samochód po wypadku nie nadaje się już do naprawy ale część jego elementów dałoby się sprzedać na części - dzięki