Dziś mija kolejna rocznica wypadku, w którym zginęli twórcy legendarnej Sondy.
Zamiarem dziennikarzy nie było tworzenie programu edukacyjnego. „Nikogo niczego nie chcemy nauczyć – przekonywali. – Wymyśliliśmy widowisko telewizyjne. Scenariusz programu jest jeden: felietony filmowe przeplatane rozmowami dwóch panów w studiu. Przedstawiamy, pokazujemy, edukujemy przy okazji.
Takiseprzecietniak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 50
- Odpowiedz
Komentarze (50)
najlepsze
Za gówniarza zawsze oglądałem. Oni tam pokazywali naukę w taki sposób jak by to tyły jakieś czary.
Ktoś mówi A, ja nie to b...(inny obóz)
Niektórzy odbierają to jako mądrzenie się, a jeszcze inni jako kłótnie( ͡° ͜ʖ ͡°)jendak nie przejmuję się.
Ehhh, pewnie "Trudne Sprawy", albo "Jak oni srają" (╯︵╰,)
Na szczęście współczesna technika pozwoliła odzyskać niektóre zapisy.
Rzeczy pasuje backupowac dla potomnych. Dlatego apeluję aby ludzie robili mirrory z filmami testo. Jeden człowiek a tak już wpłynął na język i kulturę polska!
Obserwuję moją nastoletnią córkę i inne dzieciaki. To czego teraz brakuje to takiego dreszczyku emocji i niedowierzania. "Ależ to jest niesamowite. Kiedyś chcę to robić". Teraz tego nie widzę. To tak jakby w latach 80, ktoś się ekscytował, że zostanie krawcem czy szewcem. Teraz nic nie ma świeżości, niesamowitości i najważniejsze - niedostępności.
Osobiście uważam, że Sondzie nic nie ubyło. Ani tematy się nie zdezaktualizowały ani świat nie