kiedyś nas wykładowca zwolnił z wykładu, po cichu mówi bo musi coś załatwić pilnego .... mówimy "spoko panie doktorze", my spadamy :) no i na piwo..... na drugi dzień na laborkach z nim jeb wejściówka, każdy oczywiście gała bo materiał z kosmosu.... okazało się że jeden #!$%@? z roku wziął telefon i zadzwonił do dziekanatu mówiąc "gdzie jest pan doktor bo ja jestem tutaj pod salą wykładową i chce się uczyć a
@paki82: podobna sytuacja ale szkoła średnia, początek lat 90tych, rozpiździej wszędzie początek roku szkolnego ktoś układając plan lekcji pominął w jednej z klas technikum znienawidzony język niemiecki(raczej nauczycieli nauczajacych ten szlachetny język). Klasa cicho siedzi do półrocza ale wtedy jeden z ambitnych pochwalił się mamusi że ma braki edukacyjne i rozpętała się piekiełko. Mama poleciała do dyrektora, pogroziła kuratorium i klasa w pół roku musiała ogarnąć roczny materiał. Koleś miał
Miałem takiego "kumpla" w szkole. On by sprzedał swoją matkę. Jak raz wyleciał do wychowawczyni, że cała klasa chce iść na wagary - dosłownie wszyscy oprócz niego - to nawet nasze prymusy z samymi 6 go przez okno goniły, jak wyskoczył uciekając przed wszystkimi (parterowa szkoła) ( ͡°͜ʖ͡°) Nie zdziwię się jak teraz co chwilę dzwoni na policję, albo straż miejską, jak ktoś źle zaparkował, albo
Komentarze (121)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Czesterek: A myśmy w '73 na Wembley wygrali z Anglikami 1:1
Komentarz usunięty przez moderatora