Polski nurek zginął w jeziorze Garda. Chciał zejść na rekordowe 275 metrów.
Podczas głębokiego zanurzenia w najw. włoskim jeziorze Garda zginął znany nurek 38-letni Wacław Lejko, członek policyjnego Biura Operacji Antyterrorystycznych. Według portalu divers24.pl chciał on zejść na głębokość 275 metrów i pobić niedawno ustanowiony przez Włocha Lucę Pedraliego rekord (264 m).
Zdejm_Kapelusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 6
Komentarze (6)
najlepsze
Podejmując próbę bicia takiego rekordu trzeba się liczyć z najgorszym.
Ja jak na razie nurkuję tylko rekreacyjnie i mi to wystarcza, poniżej tych 30-40metrów już mało co jest do oglądania.
Facet chcial pobic rekord, przekroczyc pewna granice...
Prawo darwina odnosi sie do osob tepych ktorzy w bezmyslny sposob gina lub uszkadzaja sobie zdrowie...