Jak do pracy, to tylko rowerem!
Postanowiłem wykonać kilka dni temu pewien eksperyment, mający na celu sprawdzenie, ile czasu tracę na dojazdach rowerem w stosunku do poruszania się samochodem. Pomiarów dokonałem za pomocą aplikacji MyTracks odpalonej na Androdzie :) Wyniki zaskoczyły mnie samego.
![LukaszW](https://wykop.pl/cdn/c3397992/LukaszW_APEE45kxf5,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 95
Komentarze (95)
najlepsze
a tak przy okazji całkowita droga podzielona przez czas to śrendnia szybkość (ang. speed), a nie prędkość (velocity), choć potocznie to chyba
Ale pytałeś o to współpracowników czy po prostu tak Ci się wydaje?
Bo jednak ogromna większość osób, która decyduje się na dojazd do pracy rowerem, najzwyczajniej w świecie śmierdzi.
I prawdopodobnie im też wydaje się, że się nie pocą, bo przecież na koszulce nie ma mokrych plam.
@prusi: Argument z poceniem się mnie rozbawił bo jak będziesz jechał w samochodzie (bez klimy) czy autobusie podczas upału to się nie spocisz? Zresztą na co dzień słyszę równie absurdalne opinie i pytania typu: Jak wrócisz do domu przecież pada deszcz?
Również dojeżdżam rowerem do pracy zazwyczaj od kwietnia do listopada.
Zresztą założenie miałem takie:
Z resztą - ta górka, na której się tak ładnie rozpędziłem jest naprawdę krótka. Jest to tylko zjazd z wiaduktu kolejowego.