Jak wygląda Kradzież samochodu w 6 sekund (Reportaż)
To jest rewolucja. Tak naprawdę ostatnie dwa lata to był okres rozwoju tej metody - tłumaczy Marcin Taraszewski, były szef Wydziału Samochodowego Komedy Stoł...
- #
- #
- #
- #
- 214
To jest rewolucja. Tak naprawdę ostatnie dwa lata to był okres rozwoju tej metody - tłumaczy Marcin Taraszewski, były szef Wydziału Samochodowego Komedy Stoł...
Komentarze (214)
najlepsze
To już taki ukłon w stronę leniwych użytkowników, żeby nawet nie trudzić się naciśnięciem jednego guzika?
Poza tym samochód sprawdza później, czy są kluczyki w aucie. Ale w ramach bezpieczeństwa, jedynie informuje o ich braku, nie wyłącza silnika. Gdyby jedynie był czujnik w kluczykach, to mógłby się deaktywować w czasie spokojnej jazdy.
Kosztował mnie on 10000 zł, i tak po taniości kupiłem na allegro.
Moja młodsza córka mówi, że jestem rozrzutny i szastam kasą, ale uspokoiłem ją, że to jednorazowy wydatek.
Siena ma alarm, ale kluczyk już nie działa od pięciu lat.
Po prostu nie włanczam, bo potem się by nie dało wyłączyć.
Czuję się bardzo bezpiecznie.
Jakby
Podaje przepis:
0-Samochod wzbudza kluczyk zazwyczaj na 125kHz i to ma do ok. 1m zasięgu. I to właśnie ten sygnał trzeba przedłużyć. Kluczyk odpowiada na 433MHz lub 868Mhz i ma kilkadziesiąt metrów zasięgu i proste urządzenia tego nie przedłużają.
1-Walizka przy samochodzie:
1.1 Pętla rezonansowa LC na 125kHz, kilkadziesiąt zwojów drutu 0.3mm plus kondensator.
1.2 Wzmacniacz, np operacyjny.
Kluczyki też są w wersji RFID - i też da się je odpowiednio dużym wzmacniaczem wzbudzić nawet zaa ściany ;) No i łatwo da się klucze RFID skopiować. Wręcz banalnie prosto.
Wg, ubezpieczyciela utrata palca to 3% utraty zdrowia.
Dostaniesz 2000 zł za to.
Był wypadek, w dupie masz 2000 zł za palca. No ale było to nie zamierzone działanie.
Proponuję złodziejom za każde 100 złotych ukradzione odcinać palec.
Bo to było działanie zamierzone.
A czekaj, teraz w Polsce limit za kradzież został podniesiony. Było 250 zł, teraz jest 400.
Policja i prokuratura chciały 1000!
@GolfNiePotrafi: a skond wziońć mikrowele za darmo ?
Tylko po co? Po co płacić (często dodatkową) kasę za system bezkluczykowy skoro sposób na zabezpieczenie zamienia system w coś jeszcze mniej wygodnego niż kluczyk. Jeszcze rozumiem pudełko w domu, gdzie wrzucasz portfel z kartą. Ale wyjmowanie karty z portfela i z etui, żeby wejść do samochodu jest kompletnie bez sensu.