Pediatra przeciwstawił się szaleństwu.
Lekarz z Białogardu (zachodniopomorskie) w kilka godzin zmobilizował sąd rodzinny, aby uratować wcześniaka. Rodzice noworodka nie zgadzali się na standardowe zabiegi po urodzeniu.
S.....k z- #
- #
- #
- #
- #
- 344
- Odpowiedz
Komentarze (344)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
ja #!$%@?ę co za paranoja xD to już nawet nie jest faszyzm bo to zaszło znacznie dalej.
jakoś mój ojciec urodził się w domu, a nie w szpitalu i nie uwierzycie - ŻYJE! TO PRAWDZIWY CUD. nikt nie przeciwstawił się temu szaleństwu(╯︵╰,)
swoją drogą w życiu nie pozwolę żonie rodzić w szpitalu. przeraża mnie niekompetencja
@stop_dyskryminacji_zielonek: A pytałeś ją w ogóle o zdanie w tej kwestii? Bo to "nie pozwolę" brzmi jakby to nie wynikało z tej własnych przemyśleń...
@stop_dyskryminacji_zielonek: takim, że noworodek nie jest przedmiotem, do którego posiadasz prawo własności i swobodnego rozporządzania. Jest człowiekiem posiadającym szereg praw, których ograniczyć lub odebrać nie może mu nikt, w szczególności szurnięty rodzic.
Tymi prawami m.in. są prawo do życia i opieki medycznej. Jeśli pod wpływem przedawkowania spiskowych blogasków (ew. wrodzonego debilizmu) postanowisz
@fen1x:
przeciez nawet w PL nie szczepi sie zaraz po urodzeniu...
zaraz po urodzeniu jest podawana witamina K.
Pierwsze szczepienie jest najwczesniej w 3ciej dobie - czyli w dniu, w ktorym dziecko ma opuscic szpital
@outsiderka: Tutaj się zgadzamy. Lekarz wie lepiej, bo poświęcił wiele lat na naukę.